Jejku inaczej sobie wyobrażałam ten wolny dzień nudno a na dodatek od 2 dni nie mam kontaktu z Ukochanym,ale nie o tym będę pisała.
II Śniadanko zaliczone :)
Obiadek też zjedzony
schaboszczak, fasolka i ziemniaczki a jaki deserek przez córcie przygotowany popatrzcie :)
na pierwszej fotce budyń z borówkami, a na drugim goferek z bitą śmietaną, borówkami i posypką, i brzoskwinia, może i bita śmietana to pomysł do przemyślenia, ale dziecko tyle się natrudziło, że mam zjadła :)
Ale zaraz zaraz aktywność też zaliczona :):)
skłony proste x 40
wymachy na stojąco x 100
brzuski proste x 90
brzuszki skośne x 90
nożyce pionowe x 45
nożyce poziome x 45
i przysiady dzień 4 zaliczony x 25
angelisia69
15 sierpnia 2014, 16:22Oj tych Tutti tak dawno nie jadlam,pycha sa szczegolnie ten bananowy ;-) A takiemu deserkowi jak cora zrobila ciezko sie oprzec :)