Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no jestem z powrotem


Witajcie kochane
Jestem z powrotem ale niestety z paroma kilogramami więcej .Niestety w wakacje nie miałam czasu na nic , bo remont w domu , a jak niema sukcesów to niechce się piasać  .
  Wracam do was i zaczynam od startu z czarownicami  , jade rowerkiem do haloween. Może to coś pomoże , aby coś się ruszyło  z moją dietą .
  Narazie to tyle  . do jutra może będę miała więcej czasu i napisze coś więcej
  • Eleyna

    Eleyna

    4 września 2009, 14:44

    .........kochana, ja tez wrocilam z wieksza iloscia cialka na sobie, ale tez juz sie za siebie wzielam i tez jade do halloween...........pozdrawiam i milusiego dietkowegooooo!!!!!!! weekendu zycze

  • Basik72

    Basik72

    3 września 2009, 12:29

    No tak, koniec wakacji - uczniowie wracają nauki,a mamy wracają do odchudzania, ćwiczenia... Nie Ty jedna wróciłaś z nadbagażem po urlopie - ja +3 kg :(. Ale od kilku dni dzielnie dietkuję i ruszam się. Napisz jak będziesz dążyć do celu, masz jakiś plan?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.