Witam wszystkie witalijki w ten piękny poranek dziś za oknem ma być piękna pogoda więc aż się żyć chce . Niestety po weekendzie waga troche wzrosła , ale mam nadzieje że szybciutko sobie z tym poradze . Tak więc wracamy na dietkowe tory no i oczywiście do ćwiczeń . Dziękuje wszystkim za wsparcie teraz w tym trudnym dla mnie okresie , dzięki wam naprawde lepiej sie czuje .
Także od dziś koniec z obrzeraniem sie i wieczornym obiadaniem wrtacam na dobre tory .
plan an dzis
śniadanie jogurt do picia i 3 kromniki chrupkiego chleba
obiadek zupa i kromka chleba
podwieczorek jabłko
kolacja 2 kromki chleba z serkirm białym
i godzinka ćwiczeń i postanowiłam zacząć jeszcze raz a6w więc dzień pierwszy
No to lece poczytać wasze pamiętniczki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
abiks
11 marca 2008, 02:10warto ...No to zaczynamy Asiu ,TYrzymam za nas kciuki ,ale teraz jak u Ciebie piszę ..zjadłam 76 g banana to jest juz 60 kcal w dniu 11.03, 2008 r. wcześnie zaczynam pałaszować ...chyba położe się spać , żeby nie podjadać i nie zaglądaćdo lodówki , co z niej można wyciagnąć i wrzucic do gardełka ..:))Pozdrawiam serdecznie krystyna<img src="http://images28.fotosik.pl/168/1ee0fa89190d19ba.jpeg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
majorkawsc
10 marca 2008, 22:31dziękuję kochana za twoje wsparcie,ktore jest nieocenione....mam nadzieję,że teraz to będzie już troszkę lepiej....a za Ciebie też trzymam mocno kciuki!ściskam mocno
marta25f
10 marca 2008, 17:53ja też mam nadzieję że tym razem na dobre;))) wiesz, jak tak wchodziłam do was na pamiętniki to aż tęskniłam za tym odchudzankiem, no i nareszcie się wziełam;)) buziaki;***
leniunio
10 marca 2008, 14:34Bardzo dziękuję, za cieple słowa i wsparcie, to dla mnie bardzo ważne! dziękuję i ściskam bardzo serdecznie i cieplutko:*
Eleyna
10 marca 2008, 10:35Asiu Kochana,ciesze sie, ze wracasz do dobrych nawykow.Ja wczoraj tez dalam sobie pozwolenie na jena kulke, a z jednej zrobilo sie cale popoludnie obzarstwa.Od dzis dietka znowu ostra, bo waga dzis 69,1 byla.A wiec ditkujemy i cwiczymy.Dzis zaczynam tez a6w, a wiec zacznijmy razem i wspierajmy sie w nim i moze uda mi sie razem z Toba dojsc dalej niz zawsze sama dochodzilam.Dietkowego poniedzialku zycze.Jak tam poszkiwanie tego mieszkanka, mam nadzieje, ze cos rusza.Trzymam kciuki.