Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
plan na dziś

bardzo ładne menu pozdrawiam :P

ja dziś też nic nie piszę bo też mam taki sobie humorek:) A co do rozstępów. To niestety, ale dopiero teraz się ruszam. (1,5 roku po porodzie)

dziś już będzie lepiej ,u mnie słonko świeci i od razu jest weselej, chce się żyć.A ty jak nie masz chumorku to wyjdź na spacerek, popatrz na niebo pomyśl że nic nie musisz a po powrocie do domku zrób sobie ciepłą kawkę lub herbatkę dobry film lub książkę, okryj nóżki kocykiem i miej chwilkę tylko dla siebie i nawet dziecko znajdzie sobie jakieś zajęcie na chwilę.To pomaga spróbuj :)

hej:) wiem,że najgorsze są początki:) dlatego nie mogę się poddać:) zwłaszcza,że moja sąsiadka mnie mobilizuje w co do dziś nie mogę uwierzyć,że 15latka dostała takiej wiary w odchudzanie "grupowe";) pozdrawiam

A czemu to słonko niema dziś humorku??? co się stało.Jak przeczytałam o tym twojim śniadanku to jestem odrazu głodna.pozdrawiam .buziaki