Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wiosna, wiosna, ach to Ty?




 
          TO JUŻ TAK MARCOWO, CZUJĘ WIOSNĘ JUŻ WKRÓTCE ...

    Jestem dziś szczęśliwa, mam przedłużoną umowę juuuupppiiiiiiiiii! a już się martwiłam, nie chciałam   nic pisać żeby nie zapeszyć!

    Tak się cieszyłam, że zjadłam dwie kanapki i potem jeszcze dwie i potem ... hi, hi obiad gołąbek z ryżem     i  2 ziemniaki i odrobina sosiku pomidorowego, trudno niech się waga gniewa, ale nie przekroczyłam chyba 1200 kcal? Już nic więcej nie zjem ... chyba, ach za dużo tego chyba na dziś w moim wpisie ...

    Byłam z małym u lekarza bo kaszle biedactwo, na razie bez antybiotyku, ale martwię się podaje mu lekarstwa i powinno być dobrze.

    M jest grzeczny nie pije już drugi dzień? CUD ...

    Czytałam dziś pamiętnik jaki pisałam dla mojego synka jak się urodził i do 2 latek, jak ja się wzruszyłam. Nie pamiętam już tych szczegółów, więc polecam, naprawdę! Muszę kupić kolejny zeszyt i postaram się w miarę regularnie robić wpisy, poczyta sobie jak będzie dorosły i będzie miał swoją rodzinę!

    Lecę przygotować się na jutro, posprzątać jeszcze, kolację przygotować i za nim pójdę spać, znów będzie pewnie 24 ... ach los nas kobitek!

  • truskawa1983

    truskawa1983

    28 lutego 2011, 20:41

    Zaluje , ze ja nie prowadzilam takiego pamietnika...Mala juz ma 18 miesiecy...Szkoda! Moja Corci tez chorowita... Chyba taki okres:) Gratulacje!!(odnosnie przedluzenia umowy)! Buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.