No witajcie.Dietka dzis się rzokleiła ale bylo warto.Umówiłam się dziś na spotkanie z Kamilem aby zwiedzać Delft.Super średniowieczne,jedno z najstarszych miasteczek Holandii,z Katedrą i kościołami.
Kamil okazał się fajnym chłopakiem,dobrze się z nim czułam i tak fajnie się nam rozmawiało.Przeciętny chłopak,ale zaiskrzyłoNa powitanie dostałam śliczny bukiecik.Zwiedzaliśmy Delft-potem poszliśmy do greckiej restauracji,ja miałam wszystko wybierać.Obiadek był pyszny-zestaw surówek,musaka,frytki,potem była kawa po irlandzku,capucino,lody z bananami,śmietaną-Obiad udany i bardzo kaloryczny.Ale od jutra będą znowu dobre tory:)Kurcze ile on dziś na tym spotkaniu kasy wydał;)Szkoda,że mieszkamy od siebie aż 100 km więc chyba bedziemy się żadko na razie spotykać ale jest net i telefon.Odprowadził mnie pod same drzwi.Byłam dziś sobą i bardzo grzeczną dziewczynką a to fotki:
Agniecha34
17 stycznia 2010, 10:57ze mialas udany dzien a to tego zdjecie jest niesamowite pozdrawiam:)
Julietta21
17 stycznia 2010, 09:58Widać,że miałaś udany dzień,bo na zdjęciach aż promieniujesz:)obyt to był ten:)mam nadzieję,że ta znajomość rozwinie się w fajnym kierunku i,że będziesz zadowolona:*to najważniejsze:)buziam i pozdrawiam ciepło
biedroneczka1981
17 stycznia 2010, 00:43to miałaś udany dzionek super :) piękne fotki:)
jolamalcher
16 stycznia 2010, 22:18fajne miasteczko ;O) i Ty rewelacyjnie wygladalas - na szczesliwa ;O) to super! i ten bukiecik! ja nigdy tak po prostu nie dostalam od rzadnego faceta kwiatkow ;O( szczesciara z Ciebie :O)
DidiMaria
16 stycznia 2010, 22:12śliczne fotki. Pozdrawiam:)