Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu od poczatku :(


Waga 94 kg przed @....

Bylismy na krótkim urlopie na Kampingu w NL Arnhem.....Poogoda dopisała odwidziliśmy tamtejsze Zoo i Muzeum -Skansen...Codziennie około 10 km chodzenia....Dobre jedzenie Luśka zadowolona,szczęśliwa

Fotki z  Mojego Insta

https://vitalia.pl/p/CBv4Q95BDcN/?utm_sourc...

https://vitalia.pl/p/CBqMf6_BM1Y/?utm_sourc...

https://vitalia.pl/p/CBm3EpGBLWQ/?utm_sourc...

Praca w środę był raport no i zwolnili mnie tak z dnia na dzień.....Podobno dalej za wiele infekcji miałam mimo tego,że było lepiej niż ostatnio.....Chciałam chociaż do pt popracować to powiedziała mi,że wolałaby nie.....Poczułam się jak śmieć....Taka prawda,że nie da się udowodnić czy miałam tak wiel błędów czy poprostu szefowej nie przypasowałam....Iną dziewczynę co tam dłużej robiła też zwolniła z tej przyczyny co mnie ale ona była w ciąży.....To też nie za wesoło,jak za każdym razem stres do następnego raportu czy pracuję czy nie....Do zasiłku brakło mi 3 tygodnie tak więc dajej wysyłam c.v na 6 lipca mam już kolejną rozmowę....Spróbuję też wysłać podoanie tam gdzie w grudniu pracowałam przez biuro ale teraz chcę bezpośrednio do pracodawcy. Muszę szybko coś znaleść.....Nie wszyscy nadają się do pracy w laboratorium ja spróbowałam mimo tego,że wiedziałam ,ze ta praca nie dla mnie to 16 tygodni pracowałam

Ostatnio czuję się taka senna nie wiem czy to pogoda czy dieta a może te tabletki na alergię,,,,Dziś to najchętniej cały dzień bym przespała a do tego jeszcze krzyże mnie bolą....NIc dziś praie nie zrobiłam,,,,Dobija mnie ta sytuacja z pracą.....Chciałabym w końcu mieć stałą pracę......Czuję się jak niezdara....Szkoda też,że ten mój nie umie mnie wspierać....:(.Wszystko na mojej głowie .Jestem Zosia samosia ale naprawdę potrzebuję chłopa w domu by pomógł w męskich naprawach....głupio prosić mi znajomych jak mam E w domu....

Pozdrawiam i na koniec przesyłam Wam fotki mojego balkonu-w końcu po 40 dniach walki przyszło moje zamówienie czyli meble na balkon....jakoś nie umiały do mnie dojśc ....ale w końcu są...

   

  • LisekDzikusek

    LisekDzikusek

    28 czerwca 2020, 09:34

    Przykro mi Asiu, że tak wyszlo z pracą. Mam nadzieje, że znajdziesz coś nowego. Może pomysł o jakoś kursach, żeby zdobyć nowy zawód.

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    28 czerwca 2020, 09:03

    Oj rozumiem Twoje problemy z pracą... obys jak najszybciej miala nową

  • MOniKA2708

    MOniKA2708

    27 czerwca 2020, 23:03

    Ladny balkon i sliczne zdjecia. A praca sie znajdzie, zdrowie najwazniejsze :)

  • poszukujaca

    poszukujaca

    27 czerwca 2020, 21:37

    Piękny balkon, a wyjazd widać, że udany. Co do pracy to z pewnością coś znajdziesz. Głowa do góry.

    • asik77

      asik77

      27 czerwca 2020, 21:45

      Dziękuję

  • Mila&Timeo

    Mila&Timeo

    27 czerwca 2020, 21:15

    Po prostu nie jestes stworzona do pracy fizycznej. Nie kazdy jest. Los Ci pokazuje, ze nie tedy droga. Zebys szukala dalej.

    • asik77

      asik77

      27 czerwca 2020, 21:22

      Ja zawsze pracowalam fizycznie....

    • Mila&Timeo

      Mila&Timeo

      27 czerwca 2020, 22:19

      zawsze to nie znaczy ze tak musisz do konca zycia. Widocznie to nie to.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.