Hej Kochane na początek powiem,że zamiast chudnąć to tyję...chociaż nie jem za wiele i pilnuję się z tym co jem,....Też ćwiczę a tu nic.....
No chyba jestem zakochanaZupełnie nie wiem jak to się stało.....Nie wiem czy Wam pisałam o moim sąsiedzie...Kiedyś na jednym portalu zagadał mnie ale ja nie byłam zainteresowana....Potem znowu napisał ,ze zaprasza mnie na imprezę Sylwestrową ....a ja mu na to,że jade do Polski...i tak to się zaczęło .Zaprosił mnie w sb do siebie...Chyba poszłam z nudów...Otworzył drzwi i jakbym zobaczyła jednego z aktorów z Na wspólnej..
.Ubrany z garnitur....Nie wiem jak to się stało ale o 3.30 nad ranem dopiero do domu wróciłam....oczywiście mnie odprowadził ...I tak to się zaczęło....Widzimy się codziennie,,,,,Oboje jesteśmy zauroczeni sobą.Na trzecim spotkaniu dostałam bukiet kwiatków,,,
Świetnie czuję się w jego towarzystwie ,dba o mnie....widać,ze się stara i nawet nie przeszkadza mu bariera językowa.ON jest Holendrem więc codziennie mam kilka godzin nauki języka...Ale coraz lepiej nam idzie dogadywanie się.Jest wysoki ,chudy,w okularkach i przeciętnej urody ale ma coś w sobie i dobry jest dla mnie....Jest optykiem.NO i jak tu nie wierzyć,ze szczęście można znaleść za rogiem.U mnie dosłownie tak jest bo na przeciwko mieszkamy....Tak wić na zmianę jesteśmy u siebie....Ma 39 lat .Dziś idziemy do klubu na Dancefeest....Teraz to przynajmniej nie będę się nudzić....Zależy mi na nim ,,,,Mam nadzieję,że to przetrwa do czasu gdy wrócę z urlopu,...Jestem szczęśliwa wiedząc,ze komuś na mnie zależy i to czuję.....
karulek88
13 grudnia 2015, 11:27o matko jak super... miłość wisi w powietrzu:) moze i mnie sie trafi kiedyś taki sąsiad:)
aniulka1971
13 grudnia 2015, 09:14"Kto wie czy za rogiem nie stoi Anioł z Bogiem..."Asiu,bardzo się cieszę;)
ANULA51
12 grudnia 2015, 19:28Tylko teraz to dbaj o tą relację i zapomnij o innych
Ankarkaa
12 grudnia 2015, 02:30;))))))))))))))))))))))) jestem szczęśliwa bo Ty w końcu jesteś szczesliwa ;))) Z obcokrajowcem??????? :):) i co z tego ???? Jestem w tej samej sytuacji i jeśli ludzie się kochają to żadna bariera nie istnieje :))) nawet językowa :)))))) którą sama teraz przerabiam :):) ale sama myśl o nim napawa mnie szczęściem i dreszczem :):) ...... i czytam , że czujesz to samo :):) - tak moja droga to najprawdopodobniej MIŁOŚĆ :):):)
Ankarkaa
12 grudnia 2015, 02:28Komentarz został usunięty
zoykaa
11 grudnia 2015, 22:41Oby oby obyyyy!!!! Szczescia Asiu!
chocobunia
11 grudnia 2015, 21:49Wspaniała wiadomość :)))))) trzymam za Was kciuki - na jak długo jedziesz do Polski?
lukrecja7
11 grudnia 2015, 21:30Asiu, ja też mocno trzymam kciuki żeby Ci się udało wreszcie w miłości!!!
Agnes2602
11 grudnia 2015, 21:13Super ,trzymam za Was kciuki.
natalie.ewelina
11 grudnia 2015, 20:55Cudnie....Wspaniale ze cie dopadl amor....
poszukujaca
11 grudnia 2015, 20:46Bardzo sie ciesze Twoim szczesciem!! Pomyslec, ze milosc byla tu za rogiem;))
asik77
12 grudnia 2015, 16:20dziękuję
fitball
11 grudnia 2015, 20:37Wow, ale historia fajna, dużo szczęścia, radości i miłości życzę :)
izabela19681
11 grudnia 2015, 17:52Super!!!!! Bardzo się cieszę, ze jesteś szczęśliwa!!!
cucciolo
11 grudnia 2015, 16:20Bardzo sie cieszę Twoim szczęściem i trzymam kciuki za rozwój znajomosci!
Asik1603
11 grudnia 2015, 16:20Oj, dbaj o swoje uczucie! Cieszę się, że co u Ciebie drgnęło i niech to trwa:))