Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bezsensowne zycie


smutno mi....mam dziś napad  na jedzenie. ...nie mam  w sobie już  żadnych uczyć. ....kolega z pracy zrobił tą zupę  i bardzo mu smakowała...nie mam ochoty jutro iść nawet do pracy....czuję  się  samotna

Środek nocy ....nie jest dobry do prowadzenia poważnych rozmów na temat uczuć..+mam dość przeklęte Holandia.facetów....jakikolwiek uczuć.++.najchętniej bym skończyła z sobą i tym bezsensowny życiem....najgorzej jak ostatnia iskierka  ma dzięki gasnie

  • Ankarkaa

    Ankarkaa

    12 stycznia 2015, 19:22

    Przepraszam jeśli Cię urażę ale czy Ty pisząc te słowa nie byłaś przypadkiem narąbana ???

  • Dana40

    Dana40

    12 stycznia 2015, 14:05

    Asiu każde życie ma sens .Mam nadzieję ,że minie ci ten nastrój , może potrzebne ci jakieś wsparcie ? Nie wiem czy pogadanie z przyjacółką,czy z psychologiem, ale za granicą z tą poradą pewnie ciężko? Potrzebny ci spokój wewnętrzny wpis niżej bardzo mądry.

  • ineska28

    ineska28

    12 stycznia 2015, 10:26

    Asiu wszystko mija.Daj sboie to czego potrzebujesz.Facet nie jest gwaranten niczego.Wszystko czego potrzebujemy jest tak naprawde w nas.Moze czas uporzadkowac swoje wnetrze,zranienia,schematy a wtedy na spokojnie zjawi sie ten kto powinien,własciwy czlowiek...Jestes wrażliwą osobą z tego co da sie zaobserwowac i bardzo zranioną stad czesto zwatpienie jak teraz.Tule

  • Asik1603

    Asik1603

    12 stycznia 2015, 08:06

    Pamiętaj, że każdy kopniak od życia jest dla nas nauką. I to jest ważne- co nas nie zbije, wzmocni nas. Trzymaj się dzielnie!:)

  • izabela19681

    izabela19681

    12 stycznia 2015, 07:14

    Hej!!! Otrząśnij się!!! Nic tak nie wzmacnia jak kolejna porażka. Jutro będzie tylko lepiej!!!! I nie podjadaj, tak dobrze Ci idzie. Będzie dobrze. Dbaj o siebie!!!!

  • angelhorse

    angelhorse

    12 stycznia 2015, 02:28

    Nie załamuj sie!!!! byle do przodu!!!:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.