Właśnie wróciłam>Kolejnego spotkania nie będzie>Dałam mu kosza bo nie lubię jak facet na pierwszym spotkaniu się do mnie dostawia i już się chce całować.No a ja sama jestem dumna z siebie,że mu na to nie pozwoliłam.
Dziś zupa ogórkowa była i kawałeczek murzynka i serniczka.Na dziś to całe moje menu.A teraz zmykam na kawkę bo mam gości
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jolamalcher
6 września 2009, 22:13ja tez jestem z Ciebie dumna ;O)
owieeczkaa
6 września 2009, 19:34respect musi być :)
agusia88aga
6 września 2009, 19:31no i chuzio mu w dupę!
grubahela2
6 września 2009, 18:59Taki facet nei jest nizcego war, wiadome czego tak naprawde chce, nie ma sensu sobie głowy zawrcać a piotem cierpieć. Brawo.
kumata74
6 września 2009, 18:49jak to mawiała moja babcia i mama ( i chyba mi już się udziela...).. TRZEBA SIĘ SZANOWAĆ! ... postąpiłaś prawidłowo.. jak mu będzie zależało, to przeprosi i będzie musiał się bardziej postarać i o to chodzi.. Pozdrawiam serdecznie... :)