udało się jest z przodu szóstka.Co prawda nie aż taka spekularna ale jest.Waga na dziś 69,8 kg
ale mnie to cieszy
.Wczoraj się tak jakoś słabo czułam ale dziś już .Tradycyjnie od 3 w nocy nie śpię.Na śniadanie planuję resztkę zupy mlecznej z wczoraj i wafel ryżowy z pasztetem.A na obiad eksperymentuję zupa z zielonego ogórka z pulpecikami.Taki mam plan jestem ciekawa co z tego wyjdzie.Postaram się zachować dziś dietkę czego i Wam życzę.Udanej soboty chociaż za oknem pochmurno to życzę słoneczka.Asia
jolamalcher
6 września 2009, 00:14jestem pod wrazeniem! rewelacja!
crazyy
5 września 2009, 16:32no to super kochana !!!!! ah jak ja tez marze aby ujrzec u siebie z przodu 6 no ale cierpliwie na nia poczekam .... trzymam kciukasy za dlasze spadki wagi ... milego dnia ;*
lemoniadka
5 września 2009, 14:46O matko kochana jak się cieszę z twojego sukcesu. Pamiętam jak i ja wchodząc na wagę zobaczyłam 6 z przodu. To była radocha przez cały dzień. Na prawdę super, że tak pięknie ci idzie dietka. Buziak ;***;)
Paulina321
5 września 2009, 14:08Gratuluje :) Oby tak dalej :))
Aguska1976
5 września 2009, 12:36GRATULUJE ZE UDALO SIE ASIU ZYCZE UDANEGO DNIA I MILEJ WEEKENDU POZDRAWIAM BUZKA :))
grubcia1980
5 września 2009, 10:43Gratuluję :) I miłego weekendu życzę :)
kesi2610
5 września 2009, 10:25pięknie :) gratuluje juz gonisz mnie :) idziemy łeb w łeb super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jogata
5 września 2009, 09:08Super!Gratuluję serdecznie