Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
weekend...pracujący


Hej KOchane.
Wiem mało piszę.
NIe ma co pisać diety raczej nie ma.
Waga w okolicach 83kg. I tak sobie stoi.
W pracy ok.
Inne sprawy może i ok ale ja chyba sama sobie coś w głowie mącę.Niestety tak już mam.Postawiłam teraz na ciszę z mojej strony....a jaka będzie i kiedy reakcja nie wiem.Przypomina mi to wszystko coś od czego uciekłam 5 lat temu,,,to było tak dawno ale rany ciągle są i się nie zabliźnią a to tak boli każda podobna sytuacja do tej z przed kilku lat
Kolega Inż mimo tego,że kogoś poznał dalej pisze :)
Samopoczucie bywało gorzej i lepiej jest takie sobie.
Kupiłam sobie dzis 2 sukieneczki na poprawę nastroju.
Weekend w pracy i samotnie w domu.Więc nic nie planuję chyba,że jakiegoś drinka.
Udanego weekendu Wam życzę...
  • Jogata

    Jogata

    9 sierpnia 2013, 20:14

    Wlep fotosy sukienek :-) głowa do góry będzie lepiej!

  • dagma

    dagma

    9 sierpnia 2013, 19:53

    Asia Tobie również spokojnego weekednu zyczę :)

  • achaja13

    achaja13

    9 sierpnia 2013, 19:04

    ooooo pokaż sukienki .... ciekawa jestem co ładnego udało Ci się upolować.

  • vitalijczyka

    vitalijczyka

    9 sierpnia 2013, 18:45

    Również życzę udanego i dietetycznego weekendu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.