Tak więc waga spadła tylko o 30 dkg ale to jest zawsze coś.Teraz przez weekend będę się starała ją utrzymać.
Dziś ma być zlot motorów u mojego brata czyli prawie u mnie.Ma być ognisko-ale obiecuję,że będę się starać przeżyć ten dzień dietkowo.
Śniadanie dziś to;
-2 wafle ryżowe jedna z pastą jajeczną a druga z plasterkiem sera żółtego a do tego kawa z mlekiem.
Po południu jak wróci siostra i zrobi mi fotki wkleję je-powiecie czy widać różnicę mojego ciałka od ostatnich fotek sprzed miesiąca.
Udanej soboty
karulek88
29 sierpnia 2009, 16:14no pięknei, pieknie gratulację:-) trzymaj się mocno na tym zlocie:-)
brzoskwinka21
29 sierpnia 2009, 15:20moje gratulacje... i tylko patrzec jak kolejne kilogramy poleca:) bardzo sie ciesze z twojego sukcesu.... i oby tak dalej:)... udanej i dietkowej soboty zycze:* buzka
Emimonika
29 sierpnia 2009, 10:47dzięki za dobre słowa. U ciebie na pewno będzie widać różnicę! już się nie mogę doczekać zdjęć. Nic tak nie motywuje jak sukcesy innych :-) Pozdrawiam serdecznie
lemoniadka
29 sierpnia 2009, 09:45No kochana, to teraz 6 z przodu murowana w poniedziałek. Gratuluję, super, że do celu pozostało ci już tylko 5 kg. Na pewno ci się uda. Buziak ;***;)
kesi2610
29 sierpnia 2009, 09:38nawet 300gram to sukces ja teraz zawsze tak spadam i to mnie zawsze cieszy oby tak dalej:) baw się dobrze na ognisku:)