Byłam u znajomych a po drodze widziałam Białystoka tzn Tomka z którym byłam 3 lata temu.Wchodzę do ich klatki a patrzę on parkuje pod ich domem.Potem widziałam z okna jak szedł z synem i z wózkiem.Ale dziecko chyba malutkie bo to takie nosidełko.Znajoma mi powiedziała,że oni mieszkają w następnej bramie i co ja w nim widziałam.Co jak co jestem w szoku....Miałam nadzieję,już go nie spotkać....Wiecie jakoś tak smutno mi się zrobiło w Pl gdy byłam tez kilka razy widziałam "moją miłość" z wózkiem.......smutno mi ...
Kupiłam sobie hula hop ale nie umiem tym kręcić może się uda nauczyć.
Inż już dziś zdążyłam opierniczyć na gg,że faceci kobiety traktują przedmiotowo....i zawsze wszystko im kojarzy się z jednym ....masakra sami egoiści....
Miłego wieczorku.
dagma
28 czerwca 2013, 09:41Jeszcze zdążysz ze wszystkim i ułozysz sobie zycie :) Ja też mam hula -hop i kiedyś umiałam krecić super , a teraz podpiera sciane bo nie potrafie . Ale mam zamiar się nauczyć :))
Sylwunia54
27 czerwca 2013, 23:04Wszystko przed Tobą kochana :*
MOniKA2708
27 czerwca 2013, 20:19oj Asiu jeszcze znajdziesz tego jedynego ;)