Cześć
Wczoraj miałam kiepski dzień może to dlatego,że brak słoneczka było.W pracy do 12 i dziś również.Wczoraj miałam jakiś atak na jedzenie walczyłam z tym,miałam ochotę bardzo na coś słodkiego ale opanowałam to chrupiąc płatki frutina-oczywiście w małej ilości.Byłam jakaś zmęczona i smutna.Może to oznaka,że za niedługo @ nadejdzie coś mnie męczyło.A wieczorem S nawet nie miał ochoty rozmawiać powiedział,że dziś zadzwoni.Wiecie już się przyzwyczaiłam do tego,że każde z nas ma czasem takie dni więc powiedziałam ok rozumiem i się wyłączyłam.A dziś nawet nie dzwonie i nie czekam na jego telefon.Przecież ja się nie mogę stresować...
Dzisiaj dzień diety jak na razie zaliczany pozytywnie -na obiad miałam mieszankę sałat z warzywami a na kolację jogurt z owocami.Mam nadzieję,że wytrwam.Do Świąt zostały 3 tygodnie a ja bym chciała 7 zobaczyć w końcu.Tak więc muszę się brać za siebie.Muszę pić więcej wody ale jakoś mi to ciężko idzie od wczoraj wmuszam sobie to picie.Od kilku dni mam znowu słoność w ustach i gardle.Męczy mnie to,zgagi już nie mam.Pilnuję się z tym co jem ale jednak jest ciężko.
Pozdrawiam i miłego wieczoru.
zoykaa
8 marca 2013, 13:02najlepszego babskiego, cmok jak smok:)
malicka5
7 marca 2013, 22:24Dziś ja miałam fatalny dzień. To może jutro też mi się poprawi.
Sylwunia54
7 marca 2013, 16:16Raz z górki a raz pod górkę kochana to normalne.. A partnerem się nie przejmuj ja z mężem też miewa takie dni.. Ja biorę wtedy książkę on komputer i tak sobie milczymy.. Każdy potrzebuje czasem wyciszenia.. Trzymaj się cieplutko :**
poziomka1905
7 marca 2013, 16:09tak to juz Asiulku jest z ta nasza dieta, ze bywa ciezko i ciezej, zalezy od dnia ! ja tez czasami sie mecze, a czasami czuje naprawde ok .. dzis pada na dworze a ja siedze w lozku i nie mam na nic ochoty. i czuje sie slabo. pewnie ze nie przejmuj sie S. ja sie nadal przejmuje humorami mojego M. i tylko siebie niszcze.. czasami sobie odpuszczam ale to zalezy od mojej formy psychicznej .. trzymajs sie dzielnie! frutina zamiast slodkosci swietny pomysl! ja zawsze jadlam z 5 sztuk suszonych moreli. samo zdrowie i tylko okolo 80 kcal. :) buziolki!
ulka28l
7 marca 2013, 15:50Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego dnia Ci życzę :)