Wczoraj w pracy byłam aż 3 godziny.Dziś wole.
Te weekendy mnie zgubią a szczególnie jeśli chodzi o dietę.Trzymam się świetnie cały tydzień a sb i ndz wszystko zawalam.No bo tak.Widzę się z Słoneczkiem a on tu pizza,tu ciacho,winko,śniadanko a może jeszcze masz na coś ochotę?A nie chce mu mówić,że się odchudzam....Lubię z nim spędzać czas-ale jakoś się zmieniło to.Teraz posiedzimy przed Tv,wypijemy kawkę,coś zjemy i takie tam zabawy łóżkowe już nie dominują,może to dlatego,że zmęczony jest po pracy i to już nie jest najważniejsze.Czasem się zastanawiam czy go jeszcze jakoś kręcę...Bo po 2,5 latach można się sobą znudzić-mi przynajmniej ciągle jest z nim dobrze...Jak stare dobre małżeństwo.....Jest szansa,że może Sylwestra będziemy razem spędzać tutaj bo on musi zaraz po Świętach prawdopodobnie wrócić do pracy.
Jak zwykle wychwalałyście moje fotki....Na co dzień tak nie wyglądam,jedynie jak się umówię na randkę z S to się mam okazję wystroić w sukieneczkę,pomalować....
Udanego nowego tygodnia życzę....
laleczka1987
26 listopada 2012, 09:22Ja też chyba niedługo przestanę lubić weekendy, bo wszystko mnie wtedy kusi. Poza tym często spotykamy się ze znajomymi, wychodzimy na miasto i oczywiście coś zjeść, a nie chcę mówić im, że się odchudzam...
ulka28l
19 listopada 2012, 10:32u mnie też weekendy najcięższe, chociaż w tygodniu też czasem różnie bywa...; Miłego dnia Ci życzę
poziomka1905
19 listopada 2012, 03:34Zdjęcia jak z żurnala :) Super, że tak miło spędzacie czas.. U nas jakby już rutyna, za dużo rutyny.. Zgubiliśmy spontaniczność, a to tylko niecałe 6 lat związku pod jednym dachem :( Zawsze tak mam ze jak za długo jestem w domu to zaczynam wcinać co podejdzie I niestety jest tak teraz cały czas, nie tylko w weekendy :( 3ma j się kochana i powodzenia z ukochanym :) we wszelkiej materii :)
Jogata
18 listopada 2012, 19:03tak to jest z tymi weekendami. A co do facetów też czasem się zastanawiam..... czy kręcę mojego S. :-) ale jak z nim kiedyś rozmawialam na ten temat to powiedział mi że jest poprostu zmęczony i mam się nie martwić.
MajowaStokrotka
18 listopada 2012, 18:13Pilnuj się:)A co do zdjęć, to zgadzam się z dziewczynami:)