Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Potrzebne kopniaki:((


witam dnia 2 listopada.
Dzień szary i bury.Wczoraj Wszystkich Świętych było poszłam do kościoła.Smutny to był dzień już 4 rok nie odwiedzam w ten dzień grobu rodziców i bliskich.Smutny to był dla mnie dzień.nawet Martin wolał nie odzywać się do mnie.Odwiedziła mnie nawet koleżanka bym w ten dzień nie była sama,ale ją zbyłam,że wychodzę-pewnie myślała,że się z kimś umówiłam a ja byłam tylko w kościele.Pytała się co się dzieje,że się nie odzywam,że jej mnie brakuje i,że się martwi o mnie.Oczywiście starałam się jej wmówić,że wszystko dobrze,ze nie potrzebuję niczyjej pomocy itd....ale czuję,że tak nie jest.Od dłuższego czasu jestem nerwowa,płaczliwa a nawet po głowie mi chodzą czarne myśli,że chciałabym umrzeć itd....Myślałam nad tymi moimi stanami i pomyślałam,że może przyczyną tego są pigułki anty.Czy ja zawsze taka byłam?Od 4 lat taki mam stan.......
Do tego wszystkiego ta dieta.Nie potrafię schudnąć,waga stoi ciągle w miejscu a ja się pilnuję,wczoraj więcej zjadłam:(A dziś znowu nie mam ochoty na jedzenie,ale próbuję w siebie coś wpychać,nawet obiad zjadłam-kalafior,sadzone i maślanka.....Dobija mnie to odchudzanie staram się i nic nie widać.Wmawiam sobie,że jestem gruba i to jest przyczyną moich problemów....Na dodatek od jakiś 2 tygodni cały czas mi się odbija....
Mam już dość...
Może wyjdę do znajomych wieczorem dla poprawy humoru....nie wiem.....
Miłego weekendu
  • darkviola

    darkviola

    6 listopada 2012, 09:28

    oczywiscie , ze do ludzi!!!

  • ANULA51

    ANULA51

    3 listopada 2012, 11:00

    Idz do lekarza powiedz zeby ci zmienil tabletki ja tez tak mialam po anty popadalam w takie stany po zmianie tabsow powrot do normalnosci trwal u mnie pol roku :( glowa do gory w belgii tez szaro ponuro i pada z przerwami od tygodnia

  • deli9997

    deli9997

    2 listopada 2012, 20:18

    Trzeba się troszkę rozerwać. Co do twojego samopoczucia - popadasz w jakąś jesienną depresję. Kurde, przyjdzie wiosna, wszystko się zmieni. Do tego czasu trzeba sobie radzić - znajomi, spotkania towarzyskie a może jakieś nowe hobby?

  • achaja13

    achaja13

    2 listopada 2012, 15:50

    To taki czas, że potrzebujemy troche ciszy i chwili refleksji...Trzymaj sie ciepło'

  • dagma

    dagma

    2 listopada 2012, 14:44

    Umów się ze znajomymi a zobaczysz ze smutki pójdą precz. :) pozdrawiam

  • ulka28l

    ulka28l

    2 listopada 2012, 14:24

    Faktycznie może wyjdź do znajomych :) Miłęgo popołudnia Ci życzę

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.