Nowa znajomośc się rozwija.Spędzamy godziny na skaype i dzwoni a rano pisze smsa.....Dalej mam wolne...Jutro mamy się spotkać w realu i wiecie co boję się....Fajnie nam się rozmawia ale boję się,że jak mnie zobaczy na żywo jaka jestem gruba to się wszystko skończy.....Miło jest budzic się rano wiedząc,że ktoś o nas myśli...
Byłam u znajomych a do nich przyszli tez znajomi i okazało się,że to dziewczyna z mojej wsi....ale jaja...Ale wieczór był miły....Teraz czekam na skaypie na Michała.....
Miłego weekendu