Tak,tak zawaliłam dziś dietę.Zjadłam za dużo.Z trudem wyszłam z sklepu bez kupienia jakiś ciastek.....Jakoś smutno mi....
W pracy słabo się czułam.Weekend cały wolny,bo nie ma co robić.Potem byliśmy w biurze po wypłatę....Obiad i pojechałam na zakupy.O mało zawału nie dostałam.Bo tyle co weszłam ktoś mi mówi Cześć a to Inżynier-byłam w szoku....wszedł tylko na chwile...A mi się wydaje,ze mnie zobaczył i wszedł.Pogadaliśmy chwilę ja poszłam do kasy a on znikł.....już poszedł...jakoś mi się smutno zrobiło.W domu wcześniej na Fb widziałam fotki z baru a tam na nich Słonko....już łzy w oczach.....ale ta fotka była z 2010 roku.....Wiem,że nie powinnam ale udaję,że jest ok.....a jednak gdzieś ciągle krąży on w moich myślach....Ja go naprawdę kochałam......Ten B zauroczony mną na maxa....możliwe,że jutro się spotkamy....Cięgle mi pisze.....opisał jakby chciał by wyglądało to spotkanie.....bardzo romantycznie....a mi sie smutno zrobiło.....Już sama nie wiem czego chcę....
Nie mam planów na weekendowe wieczory.......chciałabym.... ok...nie ważne....
Kupiłam sobie winko,może lampka na dobranoc?Albo lepiej nie,,,,,,Moja siostra mi wczoraj powiedziała,że mam nie myśleć o przeszłości i złych rzeczach tylko o tym co mnie dobrego spotkało....I wiecie co jej powiedziałam.....,że nie ma takich chwil....no bo nie ma....przykre to ale prawdziwe...
I tak nigdy nie schudnę już....skoro się staram a wagi i tak ma mnie gdzieś...
..
darkviola
22 września 2012, 12:30na takie smutki lepsza niz lampka wina w samotnosci jest lampka wina z kolezanka albo w cala grupa kolezanek. Wiem , latwo mi mowic , bo mam partnera w domu.....ale znam samotnosc i wszystkie te rozterki. Dana 40 tez ci dobrze radzi i ma madre podejscie do facetow, zgadzam sie z nia. Flirtowanie nie zaszkodzi , ale flirt nie powinien cie tak dolowac, traktuj wszystko lzej , a jak przyjdzie moment to sama zobaczysz czy cos jest powazniejsze czy nie. Ciastkami sie nie przejmuj, to nie koniec swiata. Zycze ci pogody ducha i usmiechu na dzisiaj! Idz miedzy ludzi, posmiej sie beztrosko , pomimo wszystko!!! To dopiero 2 tygodnie diety, a wiesz jak by bylo za 6 miesiecy takiego dietkowania???Bedzie dobrze, pozdrawiam i sciskam serdecznie
armagedon298
21 września 2012, 20:37oj jeden raz mozna sobie pozwolic na brak diety
achaja13
21 września 2012, 19:57ja też dziś zawaliłam dietę więc jestesmy juz dwie...miejmy nadzieję, ze jutro będzie lepiej...:) jesli nie masz planów na weekend to może poswięć go na upiększanie? maseczki, pillingi itd...taki czas dla siebie tez jest potrzebny....
lesnicza
21 września 2012, 19:17też mam często takie myśli więc nie wiem co ci poradzić;/ ja nigdy nie byłam szczupła... tak bardzo bym chciała...;/ trzymaj się:*
Dana40
21 września 2012, 19:11Asiu co tam jeden wybryk Ty chyba za dużo szukasz tych facetów, bajerujesz i oni poważnie cie nie traktują .Wybacz,ze tak szczerze piszę,a le tak uważam. Może na jakiś czas daj spokój facetom, weź ogarnij się spotykaj z koleżankami, albo kolegami,a le nie flirtuj z wszystkimi .Ty wierzysz ,że chłopak bez nałogów, bo ci napisał tak, że zabujany ,b o pisze czule ???Facet jak poważnie myśli to szybko nie mówi to tamto, jest ostrożny , rozważny. Mniej agada a więcej czyni.Pozdrawiam