Witam Kochane na początku tego wpisu dziękuję Wam za wpisy do pamiętnika i dodaniu mi otuchy.Chodź przyznam szczerze że byłyście szczere aż do bólu i to lubię.Dało mi to kopa. Zaczynam nowe życie dziś zmieniłam drastycznie fryzurkę, jestem w stałym kontakcie z moim Aniołem Stróżem :) no i od czasu do czasu gdzieś wychodzimy.Dajemy sobie kolejną szansę po roku nie spotykania się.Teraz już oboje po przejściach bogaci w nowe doświadczenia. Warto dać sobie czas i szansę- może to właśnie jest moje przeznaczenie.Czy to jest przyjaźń czy to jest kochanie......jak śpiewał Grechuta.
Dalej mieszkam u siostry i diety się nie trzymam ale staram się nie jeść słodyczy.Może znowu się zmobilizuje do brzuszków.Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
pannanikt00
12 lutego 2009, 09:39OO znalazłam kogoś z Tarnowskich Gór:) Pozdrawiam:)
niquaone
12 lutego 2009, 00:35Czy to jest przyjaźń, czy to jest Kochanie? No jak odróżnić??? Skąd mieć pewność że to ten? Ahhh....No ja Ci życzę, by się wszystko ułożyło - na dobre i na złe:* Buziaki*