napisał mi na nk po co te teksty na nk....a miałam w opisie "niosłeś ze sobą radość i nadzieję"-oczywiście odpisałm,ze sory i ma się nie gniewac i,że zapomniałam zmienić.ja nie umiem znowu mam doła cały czas myślę o nim,jak ja mam zapomniec kogoś z kim byłam najszczęsliwsza?ciężko mi- i nikt mi go już nie zastąpi,ja przy nim się zmieniłam na lepsze a teraz ciężko mi jest....co z tego,ze znam tylu chłopaków jak nikt mi go nie zastąpi-chyba wolę zostac sama
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mate1
5 września 2011, 14:24Był już ten koniec??? Nie liczę ale ty chyba powinnaś już policzyć!!! Więcej nic nie powiem choć wiele słów ciśnie mi się na usta
FetiFet
4 września 2011, 23:25pogódź się z tym, nie pisz do niego, zamknij ten rozdział. wiem, że to mega trudne, ale to się skończyło, the en, firn, nie ma ma Was, a Ty spotkasz jeszcze księcia z bajki!!
duszka189
4 września 2011, 16:02Jedynie czas może uleczyć rany, ale nie załamuj się Laska, tego kwiatu jest pół światu, a miłości nie szukaj na siłę ona sama cię znajdzie:)
kasienka23pl
4 września 2011, 14:53pozwól by ktoś zabiegał o Twoje względy.... nie odwrotnie...
Meegaan
4 września 2011, 13:45trzymaj się !