mam dość już na prawdę.Miałam jechać na siłownię a wychodzę z domu a mojego rowera nie ma.Ktoś mi zaje....rower.Mam dość.Nowy prawie rower za 65euro.Miałam go niecały miesiąc.Fakt kierownica trochę się ruszała ale miał mi to zrobić ktoś a teraz chyba nie będzie miał po co przychodzić:(Więc biegałam na Policję zgłosić ten fakt,potem foto donieść.Za niedługo będą mnie tam witać czerwonym dywanem bo często tam bywam jak nie dokumenty gubię ja albo znajomi to rower.Masakra.Pewnie to jacyś nasi bo znam kilka osób które kradną rowery a potem je sprzedawają.Muszę spr na necie,czy ktoś nie chce sprzedać a najlepsze jest to,że kłódka została a rowera zapiętego nie ma .Jak pech to pech:(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ANULA51
2 kwietnia 2011, 14:08ten co ci sprzedal po prostu wzial go bo chcial znow zarobic pare groszy na nim???? W HOLANDII ROWERY CENNIEJSZE NIZ SAMOCHODY w Belgii tak samo rowery sa cenione :)
koteczekk
31 marca 2011, 21:15Oby się znalazł. szkoda by było rowerka. trzymaj się ; )
joasiamamaemilki
31 marca 2011, 18:58skad ja to znam ! To tak jak i u nas! I u nas masz uczynnych krajanow sprytnych i zaradnych. Kradziez roweru, mimi ze u nas jest pelno kamer to tutaj norma, tak jak i niszczenie samochodow, a to rysowanie itp. Az szkoda slow !
Dana40
31 marca 2011, 18:42Myślisz ,ze to Polacy? Może się znajdzie jeszcze.