Witajcie dawno nie stałam na wadze nie ma tak źle ale do paskowej jeszcze trochę brakuje.Mam nadzieję,że dam radę i do końca miesiąca wrócę do wagi z paska.Jak na razie z dietką się trzymam.
Chłopak na pokój właśnie się wprowadził,ciekawe jaki to typ będzie jak na razie jest ok.
Miłego dnia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mate1
25 lutego 2011, 09:16chyba się nie obraziłaś za tą szczerość. Pisz pisz co tam słychać bom bardzo ciekawa??? Buziolki
koteczekk
23 lutego 2011, 11:25Napewno osiągniesz wagę z paska,a potem dalej będzie spadać. Trzymaj ładnie dietkę i trochę ćwicz,a będzie dobrze. Życzę powodzenia.
ineska28
23 lutego 2011, 08:31Cos w tym jest co napisala mate1.Rozumiem ze Paweł jest zajety,badz ma żone,skoro nie możecie byc razem mimo uczuc ktorymi sie darzycie.Asiu rozumiem Twoj głod uczuc,kazdy pragnie miłosci,byle tylko on Cie całkowicie nie zaslepił.Nie daj sie wykorzystywac.Może czas spojrzec na wszystko z innej perspektywy.Wierze,ze wszystko Ci sie ułozy,tylko Ty Kochana musisz zmienic nastawienie do pewnych spraw.Zaufaj przede wszystkim sobie,pokochaj sie sama za to jaka jestes,szanuj sie.Wtedy i inni obdarzą Cie tym samym.
mate1
23 lutego 2011, 08:06I powiem ci że jakbym tak miała męża na saksach w Holandii to bałabym sie żeby nie trafił na Ciebie. Według mnie to to co ty robisz ze swoim życiem jest kompletnie bez sensu. Ja wiem że zakochana jesteś!!! W tym słowie można zamknąć wszystko całe zło tego świata też, ale chyba jednak powinnaś zacząć bardziej kierować się rozumem niż sercem. Bo na koniec to Ci wszyscy faceci wrócą do swoich żon albo znajdą sobie inne kochanki a ty zostaniesz sama jak palec. Ja jak zwykle piszę co myślę więc nie obraź się. W sumie to zależy mi żebyś zrozumiała że to do niczego nie prowadzi. A najgorsze jest to że nawet ta dziewczyna, która z tobą mieszkała na kwaterze miała chyba rację co do tego twojego słoneczka. On się poprostu tobą bawi to raczej pewne. Wylecz sie z tej miłosci która do niczego nie prowadzi i nie ma przyszłości. Pamiętaj mija rok za rokiem zmarszczki nie będą znikać tylko raczej bedą sie pojawiać. Chcesz żeby twoje całe życie tak wyglądało jak teraz. Może czas poszukać kogoś kto nie bedzie cie mamił oszukiwał tylko prawdziwie kochał może warto by załozyc rodzinę mieć dzieci i żyć innymi tematami. Szczerze życzę szczęścia. Pozdrawiam
schudne21
23 lutego 2011, 06:12hej nie obraz się ale zupełnie zledobierasz ciuszki do swojej figury.pozdrawiam