Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 dzien dietki-kryzys


Witajcie

Dzisiejszy dzień jest dla mnie pechowy.Najpierw zawiesił ię laptop i nie umiem otwierać znowu ikon .

Potem mnie moja waga zdenerwowała. Dietkę trzymam  ćwiczę  powoli mam już dość a waga stoi i ani ruszy w dół. Na  domiar wszystkiego znowu się ,   źle czułam   jakaś taka osłabiona i odczówam znowu ból w brzuchu takie kłucie w okolicach pępka potem prawego i lewego boku.Czułam znów ucisk w mostku.Sama juz nie wiem co mi jest.Nawet w pracy zauważyli,że dziś coś zła jestem,nawet się nie uśmiecham.

DJ dzwoni po kilka razy dziennie i palnuje by gdzieś pojechac itd.Ma mi pomóż załatwić te ubezpieczenie.Mieszka tu od 15 lat więc zna się na tym.Wiecie zaczyna mnie to wkurzać,ze tak dzwoni,planuje zaraz mi się mój ex Tomek przypomina.Ja poprostu nie chce, nie potrafię zię już zaangażowac,bo po co.

I tak mi smutno dziś dzień  mija.Dieta bez rezultatów kolejny adorator nie w moim typie zdrowie do kitu i wszystko bezensu.Sama nie wiem co mi jest?Może za dużo myślę w pracy o wszystkim.A najgorsze jeszcze jest to ,że ciagle rozpamiętuję to jak było z Tomkiem.

Tak mi smutno.

Przepraszam,że znowu Wam smucę,ale mam taki dzień.Jak mi sił starczy to pojeżdze na stacjonarnym o 18 kawka i wiejski z miodem na wzmocnienie.Już zjadłam Activię bo mam problemy zaparciowe -może pomoże.

  • jolaps

    jolaps

    4 sierpnia 2010, 20:34

    To chwilowe i przejdzie.Prawie każdy miał kryzys. Brzuch Cie boli pewnie od zaparcia. To też minie. Zobaczysz jak waga ładnie Ci spadnie. Trzymaj się i nie poddawaj. Pozdrawiam

  • patih

    patih

    4 sierpnia 2010, 20:28

    każdy ma czasem słabszy dzień, jutro będzie lepiej

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    4 sierpnia 2010, 19:03

    Pomyśl,ile już wytrzymałaś:)Ja wczoraj miałam gorszy dzień,ale wszystko sobie poszło...No może prawie wszystko...Ściskam!:*

  • Tymczasowa17

    Tymczasowa17

    4 sierpnia 2010, 17:30

    Głowa do góry i przez chmury:)

  • pszczolka1984bzz

    pszczolka1984bzz

    4 sierpnia 2010, 17:26

    głowa do góry, wkrótce zobaczysz rezultaty, nie rezygnuj, bo to najgorsze co możesz zrobić, a skoro Cwiczysz to budują Ci się mięśnie, a one są cięższe od tłuszczu :)

  • asik75

    asik75

    4 sierpnia 2010, 17:21

    MAm z nimi wiecznie problemy. Jem otręby z jogurtem do tego mielone siemie lniane, lub śliwki suszone moczone na czczo i wieczorem.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.