Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oto Megi !!!


Chciałam sie dziś podzielić z Wami nowinką !
Wczorej zakupiłam pieska - dla dzieci i poczęści dla siebie .
Moja dobermanka nie zyje już  prowie od 4 miesięcy .... pomyślałam ,że można już powitać w domu nowego pieska....
Przedstawiam Państwu Megi :)
 
To sznaucerek miniaturowy , bardzo nieśmiały i grzeczny . Pierwsza noc za nami - nie piszczał ,spał sam w kuchni na prowizorycznym jeszcze posłanku.
  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    14 sierpnia 2007, 21:11

    odżywianie wg zasady 5 przemian - wg mnie jest bardzo ciekawe i warte zastosowania. Oczywiscie nie w 100%, ale jest w tym wiele racji,że należy jeść produkty sezonowe bo mają one najwięcej wartości. Pisze poetycko?? - ten tekst ściągnięty jest z netu. Szkoda ,że bluzeczka jest trochę za mała:( ale masz kolejną motywację do schudnięcia. Pozdrawiam

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    10 sierpnia 2007, 21:34

    słodki!

  • wodzirejka

    wodzirejka

    10 sierpnia 2007, 20:52

    śliczniutka!!!!!!

  • Desperatka75

    Desperatka75

    10 sierpnia 2007, 19:48

    Tez bym taka chciała ;-) Pozdrowionka!

  • Jana82

    Jana82

    10 sierpnia 2007, 07:45

    super piesek :-) Ja kazana też kupiłam ok. 3-4 ms. po smierci Barego, to na pewno najlepszy czas :-) Dziękuję Ci bardzo kochana za życzonka :-* A tak na marginesie - niezły przeskok z dobermana na sznaucerka miniaturkę hihi :-) pozdrawiam

  • Adriana82

    Adriana82

    10 sierpnia 2007, 02:20

    A dziękuję - to czarno-białe foto mnie się tez o dziwo podoba. Zazwyczaj wychodzę okropnie - jakieś dziwne miny i w ogole. No moja kochana... nianczenie dzieci i psa, bardzo odpowiedzialne zadanie :P Badz z siebie dumna - chowasz nam nowych Polaków. Ja mam te wypady z znajomymi ostatnio tak rzadko, że wstyd nie korzystać, więc skoro mnie odwiedzają, to ja się opierać przed spacerkami spożywczo-fotograficznymi nie bede :P Dobranoc i miłego piątku!!!

  • saba78

    saba78

    10 sierpnia 2007, 00:24

    śliczny!!! Mam fajne wspomnienie z takim pieskiem. Kiedys na wakacjach siedziałam na pomoście nad jeziorem i moczyłam nogi, było tak średnio ciepło na kąpanie. Po pomoście biegał psiak i maniakalnie wskakiwał do wody.... i tonął!!!??? Kocham zwierzaki, zresztą jak tu patrzeć na takie tonące maleństwo. Więc szybciorem wskakiwałam do wody i wyciągałam zmokniętego sznaucerka, odnosiłam na brzeg. Nawet wtedy pojawił się właściciel, podziękował i przeprosił. Ale pies był uparty, zwiewal właścicielom i ponawiał próby samobójcze jeszcze dwa - trzy razy :-) no a ja skakałam, i wyciągałam go na powierzchnie za każdym razem. Skończyło się moi przeziębieniem, kupą śmiechu ale i tzw. opieprzeniem właściciela. Ot taka historia. Mam nadzieję że Megi nie przejawi ciągot samobójczych. Pozdrawiam

  • grzywcia

    grzywcia

    9 sierpnia 2007, 11:51

    Prześliczny piesek, no normalnie cudo :*

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    9 sierpnia 2007, 09:44

    <img src="http://img184.imageshack.us/img184/1767/406wychodzacesloncevk0uq7.jpg"> miłego dnia

  • Adriana82

    Adriana82

    9 sierpnia 2007, 09:36

    ale śliczna!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.