Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hipnoza drgi raz ...


Witam ponownie wszystkie kobietki gubiące cialko :)
Dzisiaj byłam na drugim seansie hipnozy . Pan zważył .... 3 i pół kg mniej w dwa tygodnie ! Dla mnie to sukces !!! Ciesze się z luźnych gaci i wiem ,że uda mi się gubić nastepne kilogramy , bo jest mi łatwo :)) Dzisiaj dowiedziałam się , że nie ma konieczności wykonywania żadnych morderczych ćwiczeń , że te odchudzanie jest dla Pań leżących bykiem przed TV.- To coś dla takich leniwcow jak ja  !


Dzisiejszy stan hipnozy był inny niż przed dwoma tygodniami -mnie wydawało sie ,że nie było głęboko , a.... Pan stwierdzil " Tak , dzisiaj było inaczej - była Pani w głębokim śnie na pograniczu drugiego i trzeciego stopnia hipnozy " Nie bardzo wiem o co chodzi ....Ale co tam - chudnę i to się liczy ! Nie ważę produktów , nie liczę kalorii , nie ćwiczę ...No ale -----nie jem węglowodanów mącznych i skrobiowych . Cała tajemnica . A siłę do wąchania świżego pieczywka daje mi chyba hipnoza ....


  • MSMS

    MSMS

    23 listopada 2007, 14:29

    Witam. Mam pytanie gdzie dokładnie moge znależć tego hipnotyzera?To dla mnie ostatnia deska ratunku a widze ze idzie ci rewelacyjnie:) Pozdrawiam

  • gosia2007

    gosia2007

    29 kwietnia 2007, 10:11

    <img src="http://img144.imageshack.us/img144/9665/r56u6nv1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

  • Psotkaaa

    Psotkaaa

    29 kwietnia 2007, 00:02

    o noto fajniutko ze chudniesz:):)"*:* :) mam nadziejej ze tak dalej będzie;) hehe i wraz z latem osiagniesz swoją upragniopną wage;) pozdro

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.