10 min orbitreka , ale nie dałam więcej po bieżni rady .. muszę ogarnąć tę maszynę , heh.. czuję właśnie zakwasy i to mocne , jutro chwila oddechu i we wtorek ruszam . Na razie skupiam się na cardio ćwiczeniach . Żeby kg leciały !! z jedzeniem różnie , dzisiaj wpadło kilka drożdżowych rogalików takich małych z dżemem , wyrób domowy ... ale w bilansie to wliczone !!!
8:00 jogurt jogobella light z łyżeczką musli
11:00 owsianka z bananem
16:00 kurczak , sałatka z pomidorami suszonymi , mix sałat , feta chuda i łyżeczka słonecznika , cappucino
nie jem kolacji , bo były rogaliki , popijam zieloną herbatę z jaśminem :)
marchewa222
12 lutego 2013, 08:43no, z tymi ćwiczeniami i tak nieźle
Biedronka71
11 lutego 2013, 09:39O proszę, poszłaś raz i się przemogłaś z siłownią! :)
spaula
11 lutego 2013, 09:37No to dałaś czadu na siłowni ! :) Tak trzymaj ;)
Nejtiri
10 lutego 2013, 19:36SUPER!!! Niezły początek dnia! BRAWO! P.S.. ależ Malutkie śniadanko.. ! Nie jesteś potem głodna?
Nesca85
10 lutego 2013, 17:57ja lubię zieloną ale aurat z jaśminem jakoś nie mogę, pachnie ładnie ale srtasznie cierpka jest