ja dziś do pracy zrobiłam sobie takie pudełko: trochę kuskusu zalanego wrzątkiem, do tego wkrojony banan, 2 łyżki rodzynek, 2 łyżki siemienia lnianego, trochę płatków kukurydzianych bez cukru (firma OBST), trochę amarantusa z melasą i kostka czarnej czekolady z kardamone terravity....w pracy zalałam to wszystko dużym jogurtem naturalnym :) zjadłam i pękam w szwach :D ale wiem, że to same zdrowotności, a że juz nie bede w domu do wieczora to będzie musiało mi to wystarczyć na cały dzień (w ramach obiadu mam przytgotowane mandarynki i jabłko), potem siłownia i po ćwiczeniach koktajl białkowy z rossmana (jednak kupiłam hehe) z l-karnityną, kubek cykorii z mlekiem i na dziś wystarczy...aaa no dzień zaczęłam takze cykorią i do tego kromka razowca z serkiem wiejskim lekkim :) mam nadzieje ze dzis bedzie własnie tak wzorowo :D:D:D no i popijam herbatkę żurawinową....
ZizuZuuuax3
4 stycznia 2013, 08:58
weekend to też dzień diety, tak to sobie tłumacz :) wierzę w ciebie. Powodzenia!
MllaGrubaskaa
6 stycznia 2013, 18:43Pysznie wygląda , aż ślinka cieknie ;))
zmotywowana123456789
5 stycznia 2013, 01:58ale pysznie wygląda
Nejtiri
4 stycznia 2013, 17:26Wygląda pysznie. :) Kiwi jest świetne na na przemianę materii. ;))
dostepnatylkonarecepte
4 stycznia 2013, 11:42smakowicie wygląda;)
rossi22
4 stycznia 2013, 11:12bardzo smakowite to śniadanie! oj weekendy też są dla mnie trudne, ale zawsze staram sie znaleźc alternatywe dla niezdrowego jedzenia :)
koralina1987
4 stycznia 2013, 10:19ja dziś do pracy zrobiłam sobie takie pudełko: trochę kuskusu zalanego wrzątkiem, do tego wkrojony banan, 2 łyżki rodzynek, 2 łyżki siemienia lnianego, trochę płatków kukurydzianych bez cukru (firma OBST), trochę amarantusa z melasą i kostka czarnej czekolady z kardamone terravity....w pracy zalałam to wszystko dużym jogurtem naturalnym :) zjadłam i pękam w szwach :D ale wiem, że to same zdrowotności, a że juz nie bede w domu do wieczora to będzie musiało mi to wystarczyć na cały dzień (w ramach obiadu mam przytgotowane mandarynki i jabłko), potem siłownia i po ćwiczeniach koktajl białkowy z rossmana (jednak kupiłam hehe) z l-karnityną, kubek cykorii z mlekiem i na dziś wystarczy...aaa no dzień zaczęłam takze cykorią i do tego kromka razowca z serkiem wiejskim lekkim :) mam nadzieje ze dzis bedzie własnie tak wzorowo :D:D:D no i popijam herbatkę żurawinową....
ZizuZuuuax3
4 stycznia 2013, 08:58weekend to też dzień diety, tak to sobie tłumacz :) wierzę w ciebie. Powodzenia!