EHHH... jest tak sobie . w sumie trzymam się diety , ale za dużo jem , wiem to:( i kilka chipsów wpadło, bo byli znajomi:( i jedno piwko :( Boże, ja nigdy nie schudnę jak tak będzie dalej :(
śniadanie w pracy o 8: bułka fitness z Lidla z serem , warzywami
II śniadanie 2 śliwki
koło 13 zjadłam miseczkę sałatki
17- zupa kalafiorowa , miseczka
potem 2 wafle ryżowe z nutellą Dukana ( po co????) i te chipsy , trochę ...