Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4


Hej

W Poznaniu dziś leje, burza,w sumie nic dziwnego po wczorajszym mega upale.

Na wadze dziś pierwszy minimalny spadek 106,1kg czyli minus 200g, do celu na czerwiec 3,8kg

Pierwsze 15km na rowerku stacjonarnym wczoraj zaliczone. Od dziś chce spróbować pocwiczyc z Chodakowską - sekret zobaczymy jak mi pójdzie.

miłego dzionka

  • Nijka

    Nijka

    8 czerwca 2015, 08:34

    Chodakowska to chyba niezłe wyzwanie. Dla mnie w szczególności i nie chodzi o ćwiczenia a o jej wymowę i taki jakiś mało energetyczny podkład. Mam wrażenie, że mogłabym przy tym usnąć;( Choć nie każdy na szczęście cierpi na adaktywność jak ja;) Powodzenia

  • nussell

    nussell

    7 czerwca 2015, 21:18

    jak ruszyła waga to już poleci

  • Tarjaa

    Tarjaa

    7 czerwca 2015, 14:52

    u mnie tez upal, ale wieczorem moga byc burze. trzymam kciuki za kolejne spadki :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    7 czerwca 2015, 14:03

    A u mnie upał w cieniu 30 st. Latam Latam wężem po ogrodzie i nawadniam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.