Waga na dziś 105,5kg , czyli spadek 100g zaliczony. Lepsze to niż nic. Od środy wracam do pracy i na zumbe Już nie mogę się doczekać.
Spotkała mnie przykra sytuacja i muszę się wyżalić choć trochę. W zeszłym tygodniu pojechaliśmy z moim J do jego rodziców - pierwsza wizyta. No i wypadło średnio delikatnie mówiąc - tata J wolał rozmawiać z psem i się nim zajmować niż gadać ze mną, a mama J na jego pytanie jak podoba się Tobie Asia powiedziała mu że nie myślała że jestem aż tak gruba . Mój J powiedział mi o tym dopiero wczoraj prawie to z niego wydusiłam na siłę poryczałam się jak głupia ; moja noga już tam na razie więcej nie stanie - bardzo dawno nikt mnie tak nie ocenił i objechał na pierwszy rzut oka; przykro mi naprawdę; przykrość przerodziła się w wściekłość i złość.....ehhh szkoda gadać
pozdrawiam
miłego wieczorku
schudnac_to_moj_cel
11 stycznia 2015, 00:00nie przejmuj sie kochana ... lepiej byc grubym i miec serce niz uwazac sie za niewiadomo kogo i w tak bezduszny sposob oceniac innych.... napewno cie to zabolalo ale nie odchudzaj sie dlatego ze tak cie oceniaja zrob to tylko i wylacznie dla siebie ;) taki sukces bardziej cieszy ;) powodzonka
helpmee
6 stycznia 2015, 20:00przykra sytuacja ... Ale nie przejmuj sie ... To świadczy tylko o nich ... Gratulacje spadku małymi krokami do przodu a pokażesz im ;) na co cie stać pozdrawiam
pietraska3
6 stycznia 2015, 10:46To są ludzie bez obycia...pokaż im ,że jak chcesz to potrafisz i schudnij ....niech im szczęki opadną
patih
6 stycznia 2015, 08:33no to się popisali, szkoda słów, ale pamiętaj że to świadczy o nich, nie o tobie
Anpio7
5 stycznia 2015, 23:07Ahhh ta rodzinka, bezwzględna i do tego po polsku, bleee. Nie przejmuj się, a za razem potraktuj to jako dopalacz. Pięknie Ci już idzie, do Walentynek już będzie lepiej :) a potem jeszcze lepiej. Kibicuje i sama się dołączam do walki, więc WODA w dłoń !!!!! Pozrawiam Ania :)
inesiaa
5 stycznia 2015, 23:01Najwazniejsze zeby J. Ciebie akceptowal, reszta sie nie przejmuj : )
zmiana2010
5 stycznia 2015, 22:57Naprawdę brak kultury i empatii z ich strony, nie przejmuj się nimi :)
Bas20
5 stycznia 2015, 22:19Ehh ludzie to są bezczelni. Nie martw się... wiem, że łatwo się tak mówi, ale powiem Ci że trochę Cię rozumiem. Moja teściowa tez jest beznadziejna (i niestety całe życie super szczupła grrr...) i jak schudłam 15 kg wszyscy zachwycali się moim wyglądem, a ona skomentowała mój sukces czterema słowami: "No w końcu schudła" Także niech to będzie dla Ciebie motywacja o dbanie o siebie i utrzesz im wkrótce nosa swoją super figurą, a Twój facet i tak kocha Cię taką jaka jesteś.
katy-waity
5 stycznia 2015, 22:17hm, masz rację, ja na Twoim miejscu już nigdy bym tam nie pojechała po takich słowach ..
Grubaska.Aneta
5 stycznia 2015, 21:40Widzę mamy o podobnym charakterze teściów. .a od takich to się z daleka trzymać. Taka mam zasadę.