Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa 09.10.2013


 

Hej hej

i jak wam minął dzionek???? ja jak to ostatnio bywa ciągle w biegu .... przyszła@ kilka dni później i już najadłam się strachu ale najważniejsze że już jest...więc dziś bez zumby ...ale za to 23km na moim ukochanym rowerku stacjonarnym...jakaś aktywność fizyczna musi być  chyba już nie umiem bez tego żyć  plus 40 minut spacerku - mam to szczęście że do pracy chodzę piechotą 20 minut  w jedną stronę :)

lecę was poczytać

miłego wieczorku

pozdrawiam

 

  • panda_92

    panda_92

    9 października 2013, 23:01

    Nice. Rowerek?! 23 km?!?!?!?!?!?! OMG rządzisz! Trzymam kciuki!

  • ar1es1

    ar1es1

    9 października 2013, 22:02

    Piękny wynik na rowerku. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.