Dziś niestety bez zumby wyszłam z domu o 7 wróciłam o 18 i nie miałam już siły dreptać na zumbę , w zamian zaliczyłam 23km na rowerku i spaliłam 500kcal
lecę was poczytać buziaki :)
Dziś niestety bez zumby wyszłam z domu o 7 wróciłam o 18 i nie miałam już siły dreptać na zumbę , w zamian zaliczyłam 23km na rowerku i spaliłam 500kcal
lecę was poczytać buziaki :)
smak.lyk
17 września 2013, 18:11Właśnie zmotywowałaś mnie do stacjonarnego:))
ar1es1
16 września 2013, 22:05Piekny wynik!
monitkowa85
16 września 2013, 21:10chyba muszę na swój rowerek wsiąść :)