Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 14/63


HEJ HEJ KOCHANE

Waga ani drgnie 99,3kg, ale nie poddaje się walczę dalej.

Wczorajsze menu:

Ś : jogurt, 2 plasterki sera + capucino

O: serek homogeniozowany ze śmietanką i solą +3 plasterki szynki

P/K: czereśnie

1,5 litra wody

Z aktywności była godzina zumby i 60 minut spacerku.

Następne ważenie zaplanowałam na następną sobotę. Teraz wyjeżdżam na parę dni do Torunia na kurs - jedzenie szkoleniowe- ale dam radę nie chcę przytyć za dużo mnie kosztowało to żeby dojść do obecnej wagi. Nie będę zjadać wszystkiego i zero podjadania w przerwach!!!!! ot takie moje postanowienie.

Dziś w planach dalszy ciąg mojej powoli niekończącej się przeprowadzki. Masakra ile człowiek potrafi zgromadzić rzeczy nie zdając sobie   z tego sprawy wcale. No ale codziennie dzielnie coś przenoszę. Dziś w planach mam parę kursów z torbami. Jak będę miała jeszcze siłę to godzinkę na rowerku stacjonarnym też jeszcze zaliczę. Menu podobne jak wczoraj.

MIŁEGO DZIONKA KOCHANE

PS. Bardzo dziękuję za wsparcie wielkie buziaki

  • BiBuBa

    BiBuBa

    13 lipca 2013, 11:38

    Ruszy się ogranicz węgle pij dużo wody i napewno ruszy!!!!

  • naja24

    naja24

    13 lipca 2013, 11:35

    No to fajnie że że stoi a ni erośni ebo u mnie to dziwnie się buja raz w górę raz w dół :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.