Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa słoneczna i dietetyczna :)


Witajcie :)

melduję, że trwam ...... :)

jem mało, często i obserwuję swój organizm. Uznałam, że nie będę kombinować z Dukanem, nie będę też opsesyjnie odmawiać sobie wszystkiego bo padnę a potem rzuciwszy się na cokowiek moje jojo mnie zabije....:)

Dzisiaj ryba wędzona z razówką i kawa na śniadanie

II śniadanie jogurt z musli, jabłko w międzyczasie

Na obiad zjadłam ryż z szaszłykiem drobiowym.

Kolacja? nie wiem, narazie nie mam ochoty na nic. Tym bardziej, że pokłóciłam się z mężem. To dopiero dieta.

Pomyślałam sobie, że pierwsze ważenie zrobie po dwóch tygodniach diety, wypada to w przyszły piątek. Czekam na ten dzień. Mam nadzieję, że będzie mi chociaż troszę milutko :), coś tam drgnie.

Pozdrawiam Was kochane .... poczytam jeszcze wieczorkiem Wasze pamiętniki przy herbatce wieczornej.

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.