Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowe życie, motywacja, plastyka brzucha.


witam!

Kiedys to forum motywowalo mnie do odchudzania- pozniej kiedy przytylam ucieklam stad bo wstydzilam sie pokazywac i obiecalam sobie ze schedne to wroce. 

I takim o to sposobem utknelam na wadze 76kg. Co zejde do 76 kg to chce schudnac jeszcze 8 kg i ciagle dobijam na nowo do wagi 78-79kg (przypominam moja waga wyjsciowa to 122.4kg). Marze o wadze 68 kg. Po swietach mialam 79.9 kg i dopiero wczoraj na wadze zobaczy 77.8kg. 

Teraz myslalam ze mam ogromna motywacje poniewaz dowiedzialam sie ze jest mozliwosc zrobienia czesciowej plastyki brzucha- usuniecie opony. Nie chce robic pelnej plastyki poniewaz nie rodzilam jeszcze dzieci. Odchudzanie szlo mi bardzo ciezko bylam mega nieszczesliwa ja schudlam bo opona mnie poszerzala i dodawala kg. Czy wazylam 72 kg czy 78kg wygladam bardzo podobnie. Nie cieszylam sie z utraty wagi a zawsze uwazalam ze tyle schudnac to dostac od losu nowe zycie. Wiesc o operacji pomogla mi zejsc 2kg z wagi. Niestety bardzo brakuje mi osatnio silnej woli- najadlam sie duzo nalesnikow i na drugi dzien bylam juz ciezsza o 0.5kg. Nie radze sobie nie panuje nad tym. Bardzo ciezko mi sie odchudzic teraz. Zaczelam przygode z odchudzaniem we wrzesniu 2010r juz dawno powinnam wazyc 68kg (mam 176cm wzrostu). Najmniej udalo mi sie osiagnac 72kg. Te bustawki wagi 2/3 kg +/- bardzo zle dzialaja na moja psychike. Odchudzalam sie u dietetyka bardzo dobrzy specjalisci ktorzy mi zalecili przed nastepna wizyta udac sie donpsychologa. Nastepnej wizyty ciagle nie ma bo co schudne 2 kg to zaraz nadrobie. Chciala bym miec w sobie ta zawzietosc co przed laty- zeby chudnac waze jedzenie na wadze elektrnicznej. Juz dawno powinnam o tym zapomniec a ja ciagle je waze te porcje spalaja tluszcz i co mi sie spali nadrabiam podjadaniem. Nienawidze sie za to.

  • Ashestoashes

    Ashestoashes

    13 lutego 2016, 22:20

    Mi moj narzeczony nie pomaga... np teraz ja pisalam na vilatii a on pizze zamowil! No masakra. Tak zjadlam kawalek..... jak go poznalam to z tych 72 kg weszlam na ok 80 bo zaczely sie kolacyjki pozno restauracje itd. Pozniej powaznie zachorowalam szpita 3 misiece dochodzenie do siebie sterydy i doszlo do ok 90kg. Teraz zeszlam (15kg z tego przed swietami mialam mniej). Macie racje mnie mysl o pamietniku motywuje ze sie komus tlumacze ktos to obserwuje kontroluje. A nie moge czekac z operacja bo to na psychike mi zle dziala ta opona nienawidze jej gdybym miala inne wyksztlcenie to juz dawno z takimi rzeczami w glowie bym byla na leczeniu psychiatrycznym- kiedys sobie mysalam ze te co robia operacje po odchudzaniu sa jakies walniete tyle osiagnely i dalej im malo. Teraz wiem czemu to robily. U mnie na ciaze dlugo sie nie zapowiada watpie ze to w przeciagu 5 lat nastapi - moj narzeczony jest nieugiety. Wiec chce ten czas nacieszyc sie figura i stojami - a te bardzo kocham

  • LittleCaT

    LittleCaT

    13 lutego 2016, 21:51

    Dziewczyno czego Ty sie wstydzisz!! Wykonałaś piękną robotę dotychczas ! Nie wstydź sie tylko bierz sie do pracy dalej skoro tyle już osiągnęłaś to dasz rade dalej! Pisz w pamiętniku to pomaga. Dziewczyny nie gryzą a pomagają bardzo :) Naprawdę:) Trzymam kciuki!

    • Ashestoashes

      Ashestoashes

      13 lutego 2016, 22:27

      Wstydze sie braku konsekwencji u siebie! Na codzien musze byc konsekwentna w pracy j wymagac od innych a teraz od siebie nie potrafie. Nie wiem co sie ze mna dzieje przez te 3.5 roku. Jak teraz schudlam te 15kg i ludzie to zauwazali chodzilam przeszczesliwa z glowa wysoko

  • ^Aso^

    ^Aso^

    13 lutego 2016, 21:08

    mam podobnie z wagą , tyle że ja już rodziłam i opona została po ciąży.. też chce 68..

    • Ashestoashes

      Ashestoashes

      13 lutego 2016, 22:22

      Twoja figurka jest super! Jak Ci idzie odchudzanie? Extra jestes

    • ^Aso^

      ^Aso^

      14 lutego 2016, 01:12

      dzięki za komplement :) odchudzanie idzie ok:) po raz chyba już setny wzięłam się za siebie ale pierwszy raz od stycznia.. czuję w tym moc- mam dużo czasu. Robię swoje- waga drażni bo nie spada mimo to psychicznie jest rewelacyjnie- dzięki ruchowi. A Ty ćwiczysz coś?

  • xwxexrxoxnxixkxa

    xwxexrxoxnxixkxa

    13 lutego 2016, 20:49

    A moze zrobic cala plastyke dopiero po porodach??musisz sie zawiasc a cel zobaczysz szcybko juz tak duzo osiagnelas sprobuj wrocic do pamietnika moze pomoze Razem Razniej i sie nie wstydz zrobisz cos zle wybaczymy ! I damy kopniaka w dupsko abys walczyla dalej !

    • Ashestoashes

      Ashestoashes

      13 lutego 2016, 22:24

      Potrzebuje kontroli juz nie moge jesc tego mojego jedzenia na sama mysl ze jest wazone na wadze to mnie odrzuca!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.