Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
padaaaa
8 lutego 2014
Co za pogoda ;/... padaaaaa, ciągle padaaaa...a miałam plany wyjść dzisiaj na spacer z córką. To prawda najlepiej to nic nie planować!
Miałam dzisiaj zrobić sobie dzień odpoczynku od ćwiczeń, bo już trzeci dzień po level 2 okropnie bolą mnie pośladki, ale pomyślałam sobie, a co tam 25 minut szybko zleci, a na zakwasy najlepsze są ćwiczenia ;). Ogólnie mówiąc, ten level nie bardzo mi się podoba, ale jeszcze 7 dni, dam radę! Mel B sobie dzisiaj odpuściłam.
No ciekawe ile waga wskaże w poniedziałek...oby tylko było mniej, proooszę!
Zmykam pobawić się z córą :)
Miłego wieczorku :))
Louve1979
9 lutego 2014, 09:27oo kurcze, zawzięta jesteś! :)) Trzymam kciuki za spadek na wadze!