Jest dobrze waga powolutku zmierza w dobrym kierunku. Jeszcze nie minął tydzień a już nastąpił ubytek 1 kg. Po cichutku liczę, że z początkiem sierpnia wrócę do wagi po ostatnim odchudzaniu z dietetyczką.
Ostatnio idzie mi całkiem nieźle, być może to natłok obowiązków sprawia, że nie mam czasu za wiele analizować, i po prostu staram się jak mogę w miarę pilnować się na diecie. Z ruchem jest różnie, Troszkę skakam na skakance, jak dziecko kąpie się to szybciutko robię brzuszki i kilka innych ćwiczeń, i jeżdżę na rowerze. Chociaż w moim przypadku taka dawka ruchu chwilowo wystarcza.Być może dlatego, ze ostatnio sporo pomagam rodzicom, i raczej jest to praca fizyczna. Ale w sumie to nie ma na co narzekać, bo dzięki temu po prostu udaje mi się w jakiś płynny sposób zrzucać balast.
angelisia69
5 lipca 2015, 14:41wazne ze jestes ciagle w ruchu to napewno pomaga.Powodzonka ;-)
aska1277
5 lipca 2015, 11:36Super,powodzenia