No wlasnie, 3 lata temu zostalam zona :)
wazylam wtedy ok 70 kg. Pamietam jak probowalam schudnac na kilka tygodni przed slubem hihi nie wyszlo mi, za bardzo lubie zrec !
Lubilam znaczy sie. Narazie idzie mi ok, mimo ze od soboty dietowo to tak hm ... wpadaja jakies ciasta, ale naszczescie jeden kawalek mi styka :) dzis na wadze 79,5 :)
Za 4 dni minie miesiac jak postanowilam sie za siebie wziac. Na dzien dzisiejszy mam -4,60 kg :):) startowalam z ... 84,1 kg !
carmelek...
15 lipca 2013, 15:38ładnie Ci idzie!:)
Justynak100885
15 lipca 2013, 14:26mialam tak jak Ty....jak maz mnie poznal to wazylam miedzy 52-55kg.... i bardzo uwazalam jak jem i co jem, o ktorej jem....troche tez musze przyznac mama mnie pilnowala ;P Tak na prawde tyc zaczelam wlasnie jak rok przed slubem zamieszkalismy razem......brak kontroli (w jakiejs tam czesci tez i mamy) pozne kolacje + chipsy i piwko i tak uroslam i w dniu slubu tez wazylam 70 kg lecz wygladalam o wiele gorzej od Ciebie..... a teraz jest jeszcze gorzej i bardzo trudno mi schudnac i zabrac sie za siebie porzadnie!!! lecz dopoki walczysz to jestes zwyciezca ;D wiec dzialamy :****
Justynak100885
15 lipca 2013, 12:24Wogole nie wygladalas na te kilogramy!!! Chyba jak weźmie się ślub to jest tendencja wzrostowa ;d .....bo ja tez po ślubie przytyłam ;/ ....dziękuję kochana za wsparcie ;)*
bobasek11
15 lipca 2013, 12:21Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy - oby wspólnych szczęśliwych lat było jak najwięcej! Piękny wynik jak na 1 miesiąc - gratulacje!
Caatty18
15 lipca 2013, 12:21Piękna jesteś:)