Dzisiaj w menu :
kromka chleba (wlasnej roboty) z ziarnami z serem i pomidorem, kawa
buleczka na miescie, a la maslana, mala
kilka truskawek i jarzyn
na obiad tlusto bo od tesciowej, choc zobacze, moze zjem cos innego, a jest ciapkapusta z zeberkami... moze samych ziemniakow zjem ? nie wiem.
Na kolacje nie wiem co ... pewnie arbuz, albo i nic.
Zaliczony skalpel, choc niechetnie. Zrobilam tylko cwiczenia ktore mi sie tam podobaja, czyli ominelam pierwsze cwiczenia na nogi, czyli te z noga do tylu, przydiadem i noga do gory (chyba dobrze tlumacze hehe) bo mi chrupia przy tym kolana jak nie wiem.... i ominelam kilka powtorzen przy brzuchu i nogach na lezaco, bo juz mi sie trzesly i bolaly. I tak jestem z siebie dumna bo jak wlaczylam skalpel to po pierwszym cwiczeniu chcialam wylaczyc..... ale zmusilam sie i dalam jakos rade.
cinderella23
1 lipca 2013, 13:29Waga skacze bo może jesteś przed okresem albo używasz za dużo soli? Wtedy wahania wagi są normalne :)