Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 55


dzień doberek ;)
jestem od wczoraj w Zielonej Górze ;d
mialam napisac wieczorem jaki jest wynik wazenia ale bylam mega mega padnieta ;(

wiec: waga stoi w miejscu. nie schudlam ani deka deczka grama grameczka :/

nadal 95.9.....dobrze ,ze chociaz nie przytylam :)

dzis zaczelam dzien od chleba z sosem czosnkowym i teraz mnie mdli....niedobrze mi ....męczę sie
mam za swoje...powinnam wiedziec ze takie sosy sa kaloryczne i nie dla mnie..
wiec teraz MAM ZA SWOJE ! mam nauczkę! 


  • PaulinaZberlina

    PaulinaZberlina

    11 maja 2012, 12:33

    uczymy sie na bledach kochana :) mi tez waga nie spada :/

  • wajolett

    wajolett

    11 maja 2012, 11:12

    O to jak w zg jesteś to może idziemy na spacer? ;D

  • renata96

    renata96

    11 maja 2012, 10:37

    Więc u ciebie zastój. To normalne podczas odchudzania. Miłego dnia!!!! POWODZENIA!!!!!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.