Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień

poł dietowo poł nie
za co jesterm troche na siebie nie w sosie
ale co sie stało to sie nie odwróci
dzis pierwzy dzien po chorobie poszłam do pracy
witaj zycie
nie wiem co zrobie za 3 tygodnie jak mi umowy nie przedłużą a na to sie zanosi
umre z nudów w domu jak czego szybko nie znajde
poza tym siedze cały wieczór i cyba do połnocy sama
bo moj luby poszedł na koncert Jean -Michel Jarre nota bene jeden z jego ulubionych wykonawców

ale za to ja ide ze znajomymi z pracy na impreze 19.11
wiec jest rekompensata
no moze go wezme ze sobą to jeszcze do przemyslenia

Dzis pożarte:
serek wiejski ziarnisty z pomidorem + 2x kawa z mlekiem
rosół z makaronem
garść paluszów ( to mało dietowe)
i 3 pulpeciki

niby nie zawiele ale jednak kalorycznie

  • Gerhard1977

    Gerhard1977

    21 listopada 2010, 21:47

    Stało się. Zapisałem się na coś będącego wariantem aerokbiku. Nazywa się to aerokickboxing i bardzo mi się spodobało, http://aerokickboxing.karatekolbuszowa.pl/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.