Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Dziś chyba wyjdę plewić w ogródku przed domem. Trzeba by było ogarnąc ogródek już na święta. Zejdzie trochę czasu ale nie duzo. W domu trzeba by ogarnąć łazienkę i moze wytrzeć kurze w całym domu. Chyba już w tym roku trzeba będzie kupić nowe płotki do ogródka, bo niektóre trochę zniszczone. Może Sebastian je troche połata. Jeśli sie uda to kupię dopiero na przyszłą wiosnę.

Wychodzę ostatnio z Mikusiem na podwórko. Jest na długim sznurku. Gdy wyszłam pierwszy raz w tym roku, to był przerazony - drżał i podkulił ogonek. Uważam jednak, ze trzeba go do podwórka przyzwyczaić. Nie mogę go puścic wolno, bo pod bramą jest dziura i mógłby wybiec na ulicę. Pikuś raz uciekł, a Mikuś jest bardziej nieposłuszny. Mógłby zobaczyc jakiegoś psa albo kota i pobiec za nim. Nie potrzebuję ani problemów ani tym bardzie nieszczęścia. Myślę by lukę pod brama jakoś zabezpieczyć. Kiedyś tam była taka gruba decha, zeby psy nie wychodziły ale od dawna jej juz nie ma. Trzeba porozmawiać z Sebastianem. Moze cos wymyśli. Na razie Mikuś luzem biega przed domem ale i tu trzeba uważać, bo furtka ma szeroko rozstawione prety. Trzeba by to zabezpieczyć. Pies musi biegać, a teraz juz coraz cieplej i my będziemy dłuzej na dworze. Mógłby być z nami.

Rośliny przesadzone z ulicy na podwórko juz niektóre kiełkują. Wygląda na to, ze przynajmniej część przetrwała. W tym miejscu co rosną, chcę zrobić rabatę. To nie będzie nic wykwintnego jeśli chodzi o wykończenie ani o kształt. Po prostu będzie to miejce dla roslin. Juz czeka plewienie. Po świętach chcę załozyć obrzeża. Mam betonowe z ulicy ale nie wiem czy starczy na całość. Moze trzeba będzie cos dokupić. O nowych roślinach na razie nie myślę. Czy pomyslę w tym roku nie wiem... To będą pewnie liliowce, irysy...

Rabatka po drugiej stronie od ulicy jest w porzadku. Wrzosy przetrwały i juka też.

U mnie jest duzo dzików. Ostatnio chodzi locha z młodymi. Trochę strach wyjść po ciemku z domu...

Wybrałam temat pracy dyplomowej. Będę pisać z czakroterapii.

Sebastian ma mi przywieźć cudny wieszak. Jest z metalu. Bardzo romantyczny, filigranowy-biały.

  • Użytkownik5296351

    Użytkownik5296351

    6 kwietnia 2023, 14:43

    Czemu kasujesz komentarze? Zbyt bolesna prawda, ze sie znecasz nad psem. Nie zapewnisz mu podstawowych potrzeb jak weszenie i eksploracja terenu. Bo to nowoczesne wymysly?! A stare metody jak nikt nie dbal o potrzeby psa nawet takie jak jedzenie czy picie to sa super. Szkoda ze krzywdzisz niewinnego zwierzaka. Milosniczka zwierzat…

    • araksol

      araksol

      7 kwietnia 2023, 12:23

      z anonimami nie dyskutuję....Blokuję Cię....

  • araksol

    araksol

    6 kwietnia 2023, 14:01

    co się dzieje z tą vitalią. Skasowałam podwójny komentarz a znikły dwa...

  • Użytkownik5296351

    Użytkownik5296351

    6 kwietnia 2023, 13:07

    Komentarz został usunięty

  • Użytkownik5296351

    Użytkownik5296351

    6 kwietnia 2023, 13:07

    Komentarz został usunięty

  • megimoher

    megimoher

    5 kwietnia 2023, 21:07

    Pies nie musi biegać. Pies musi wychodzić na spacery z opiekunem, socjalizować się i wzbogacać swoje życie o różne bodźce i przeżycia. Podwórze to dla psa przedłużenie domu.

    • araksol

      araksol

      5 kwietnia 2023, 22:33

      mój pies wychodzi nie za często. Biega po podwórku i ma kontakt ze mna i kotami, Jestem tradycjonalistka. Dawniej nikt na wsi z psami nie wychodził. Nowoczesne podejście nie bardzo do mnie trafia...

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 kwietnia 2023, 10:15

      Agata, przecież to zwykła wymówka. W przeciwnym razie czytałabyś książki z lat 50., zamiast uczestniczyć we współczesnych kursach. A o tym, jak dawniej (a często i wspólcześnie) się traktuje psy na wsiach chyba dyskutować nie chcesz. Że też sobie taki znalazłaś wzór do naśladowania, jako milośniczka zwierząt...

    • megimoher

      megimoher

      8 kwietnia 2023, 18:20

      To nie jest "nowoczesne podejście", tylko podstawowa wiedza o potrzebach psa. Możesz sobie być tradycjonalistką, ale nie kosztem innej istoty. "Dawniej nikt nie wychodził" i dziś też nie wychodzą ci, którzy mają potrzeby psów gdzieś. Pies powinien mieć kontakt z innymi psami, choćby w postaci ich zapachu, i z innymi ludźmi, żeby się ich nie bał, bo to niebezpieczne dla ludzi i psa.

  • barbra1976

    barbra1976

    5 kwietnia 2023, 20:21

    Psa wszystkiego można nauczyć, absolutnie wszystkiego. Są strony behawiorystow, jest szeroki dostęp teraz.

    • araksol

      araksol

      5 kwietnia 2023, 22:31

      no niby tak...

  • Renfrii_92

    Renfrii_92

    5 kwietnia 2023, 17:45

    Na pewno Twój ogród jest przepiękny, Mikuś będzie miał w lecie dżungle do biegania :)

    • araksol

      araksol

      5 kwietnia 2023, 18:12

      ogród jest taki sobie. bo zaniedbany niestety...Pikuś będzie biegał...Fakt:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.