Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


Niedziela ma być spokojna. Chcę odreagować to co się stało. Moze obejrzę jakiś film dokumentalny np. historyczny. Coś o Egipcie, Wikingach albo Sumerach. Moze poczytam. Chcę rozładować stres, ale tak naprawdę odreaguję gdy obie z mamą odrzucimy spadek. Już jestem w kontakcie z notariuszem. Spadek w Polsce mozna odrzucic u notariusza. O spadek w Niemczech spytam w przyszłym tygodniu prawnika. To już będzie chyba wszystko. O uczuciach nie chcę pisać... Mam też sporo pracy, bo aż 3 horoskopy. Wszystkich nie dam rady zrobić. Jeden chyba zrobię jutro...

Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za wsparcie nie tylko materialne ale i duchowe. Dziekuję za modlitwy. To bardzo duzo dla mnie znaczy. Nie sadziłam, ze mam tyle zyczliwych osób na Vitalii.:) 

Chciałabym ulżyć mojej mamie i nie jestem w stanie. Nie rozumiem jej i mnie zwykle jej postępowanie drażni. Ma negatywne podejście do wszystkiego. Podejrzewa wszystkich, ze chcą ją ponizyć, okraść, oszukać. Podejrzewa gierki i robienie na złość. Osoby, które jej pomagają według niej musza to robić. Nie ma wdzieczności a ubliża im za plecami i przeklina je. Jest strasznie zmienna i kapryśna - zdanie i to co obieca. Jest nieszczęśliwa, pełna goryczy i fatalnie sie starzeje. Uważa, że poświeciła sie dla domu  i rodziny, pracowała, wysilała się i Bóg ma jej to oddać. Teraz, natychmiast i w taki sposób jak ona chce. Chodzi głownie o to by wszyscy sie dostosowywali, by chwalili, podziwiali i schlebiali.  Chce rzadzić nawet Bogiem i nienawidzi stonowanych, pozytywnych ludzi dążących do harmonii... Ech...

Krzysiek miał jechać z bratem na groby do Ryk. Wyjazd miał być jutro rano, a powrót wieczorem. Niestety brat ma zepsuty samochód i chyba z wyjazdu nici. Jeśli mam byc szczera to jeśli nie pojadą będę zadowolona. Zawsze się boję ich wyjazdów, bo Darek prowadzi pewnie ale to szybka jazda...

W czasie pogrzebu grabarz uszkodził płytę na grobie. Chyba będzie do wymiany. Znowu koszty...

Mikuś pogryzł nowe kapcie Krzyśka i wygryzł dziurę w XIX wiecznym uszaku...

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    30 października 2022, 18:06

    Dużo spokoju

    • araksol

      araksol

      30 października 2022, 22:20

      dziękuję:)

  • Alianna

    Alianna

    30 października 2022, 14:34

    Spokoju Ci życzę I wewnętrznej ciszy 😘

    • araksol

      araksol

      30 października 2022, 17:32

      dziękuję:)

  • silvie1971

    silvie1971

    30 października 2022, 12:10

    W Niemczech też u notariusza się odrzuca. Kiedyś zauważyłam, że wraz z wiekiem u wielu osób negatywne cechy zaczynają dominować, szczególnie u osób, które wcześniej były trudne, nic nie zrobisz z Mamą, najprościej by byli ignorować te zachowanie, ale wiem, że ciężkie to jest. Spokojnej niedzieli

    • araksol

      araksol

      30 października 2022, 12:32

      no ale ja do Niemiec nie pojadę przecież....

    • silvie1971

      silvie1971

      30 października 2022, 12:50

      Właściwie powinno wystarczyć odrzucenie w Polsce

    • araksol

      araksol

      30 października 2022, 17:32

      chyba nie...

  • barbra1976

    barbra1976

    30 października 2022, 10:46

    Życzę ci, żeby ta burza w środku się wyciszyła.

    • araksol

      araksol

      30 października 2022, 12:32

      dziękuję...

  • mysz9

    mysz9

    30 października 2022, 10:45

    Przykre, że tak masz z mamą. Moi rodzice są na tym etapie z babcią - taka sama postawa u niej występuje, poświęciła się (bo dla niej na tym polega życie), teraz może innym jeździć po głowie. Kiedy przyjeżdżam do domu to akurat dla mnie jest miła, ale mieszkać z nią na stałe zamienia się powoli w koszmar.

    • araksol

      araksol

      30 października 2022, 12:33

      no niestety starsi ludzie bywaja trudni...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.