Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Wszystko idzie zgodnie z planem. Pracy ubywa. Najgorsze co mnie teraz czeka to sprzątanie w pracowni. Była robiona ściana i bałagan totalny. Remont w pracowni moze będzie w przyszłym roku. Trzeba poprawić podłogę i pomalować. Wcześniej muszę pozbyć sie sporej ilości rzeczy. Zostanie to co niezbędne. Wycofałam się ze scrabookingu, robienia bizuterii, decoupage, malowania na szkle. Zostanę przy malarstwie/różne techniki/, ikonach i szydełku. Wszystko co zbędne sprzedam lub oddam... Trochę pewnie wyrzucę... Trochę tego jest... Nie wiem czy wezmę się za to już, czy dopiero po sezonie ogródkowym. Jest też jeszcze pilne sprzątanie w książkach. Trzeba będzie niestety trochę wyrzucić, bo mi miejsca brak. Nie lubię wyrzucać książek, ale czasem trzeba. Mam bardzo dużo starych, odziedziczonych z tematyki która mnie nie interesuje. Mam zamiar ogarnąć mieszkanie. Chcę o nie trochę zadbać, by z powrotem zrobiło sie przytulne. Teraz w porządku jest kuchnia, łazienka, przedpokój i sypialnia. Najgorsza jest pracownia i pokój dzienny. W dziennym w tym roku będzie malowanie. Chcę jeszcze zmienić meble. Na początek kupiłam tą książkę... Moze przyjdzie natchnienie...

Mikuś chowa się dobrze- je, bawi się i rozumie coraz więcej. Biega już sam po podłodze. Przychodzi gdy sie cmoka. Opiera się łapkami o kanapę i piszczy gdy chce wejść. Problem jest z pudełkiem, bo nie chce w nim siedzieć nawet moment. W nocy nie chce byc sam i piszczy. Boję się, ze go za bardzo rozpieszczamy.

Od dwóch dni z przerwami pada deszcz i Sebastian nie moze robić przy dachach. Dziś będzie koszenie sadu i naprawa futryny, bo się obruszała. S ma jechać na targ, bo musi sobie kupić buty i skarpety.

  • Alianna

    Alianna

    25 maja 2022, 08:58

    Pokaż fotki Mikusia 😊

    • araksol

      araksol

      25 maja 2022, 10:48

      no będą:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.