Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


Miałam dziś nic nie robić, ale wczoraj po poludniu usnęłam i nie skończyłam krzyżówki. Dziś skończę. Zostaną jeszcze cztery do przepisania na przyszły tydzień. Dziś będą też wróżby... Mam też do zrobienia horoskop. Później moze poczytam i namaluję obraz. Kusi mnie zabrać się za oleje...

Przestałam zajmować się swoją urodą. Niby używam kosmetyków pielęgnacyjnych, robię maseczki na twarz, dłonie, wlosy, stopy. Niby uzywam kremów i tonika. Nawet maluję oczy w domu, ale robię to jakoś tak mechanicznie, bez zastanowienia. Akceptuję swój wygląd i chyba zaakceptowałam niedoskonałości swojego ciała, bo już nic z nimi nie zrobię. Biust mam jaki mam, brzuch mam jaki mam i podbródek i żyję...:)

Co miałam pilnego kupić juz kupiłam i teraz trzeba znaleźć kolejne cele. Zauważyłam, ze mi sie ciężko zarabia jesli nie mam celu. Zarabianie dla samego zarabiania mi nie wychodzi. Muszę czegoś zapragnąć, ale tam mocno, to wtedy szybko trafia sie zlecenie bym to czego pragnę otrzymała. Tak się dzieje chyba dlatego, ze nie zależy mi na pieniądzach jako takich ale na tym co one dają. Akceptuję takie podejście. Teraz nakupiłam juz ciuchów, kamieni, książek, roślin, artykułow plastycznych. Mam też wykupionych kilka kursów, kupiłam aparat fotograficzny. Meble w domu zmieniłam, na remonty w tym roku mam. Teraz został chyba jeszcze tylko tablet graficzny, ale zbyt duzego przekonania nie mam. Na razie...:) No moze jeszcze trzeba by trochę maszyn kupić, bo Sebastian mnie namawia. Chodzi głownie o szlifierkę i wyrzynarkę.

Kupiłam ostatnie kamienie- petalit, kunzyt, chryzopraz i 7 czarnych turmalinów. Petalit to kamień między innymi anielski. Ja mam angelit i celestyn też anielskie. Tego kamienia nie znałam, ale mnie przyciągnął. W rozwoju nastawiam się na duchowość, miłość, oczyszczenie i bezpieczeństwo, harmonię, wyciszenie, kreatywność i kontakty z aniołami wlaśnie.

Wczoraj narzekałam, że mało chudnę, a dzis policzyłam i schułam 2,3kg od poczatku czerwca. Chyba nieźle jednak :)

  • tracy261

    tracy261

    14 czerwca 2020, 21:35

    Hmm, a nie masz takiej potrzeby posiadania zabezpieczenia na tzw. "czarną godzinę"? Bardzo lubię sprzęty, o których piszesz :) Czasem pozyczam od exa, albo pozwala mi się "bawić" nimi jak jestem na wsi. W ten weekend była piła spalinowa i zwyczajna siekiera :) Odpręża mnie to :)

    • araksol

      araksol

      14 czerwca 2020, 21:40

      mam lokate

    • araksol

      araksol

      14 czerwca 2020, 21:48

      j apiły sie boję, a drewno na rozpałkę siekiera potrafie łupac

    • tracy261

      tracy261

      15 czerwca 2020, 21:32

      A to spoko :)

    • araksol

      araksol

      18 czerwca 2020, 20:28

      dziśkosiłam kosą spalinową

    • tracy261

      tracy261

      18 czerwca 2020, 20:34

      Brawo Ty! Fajna zabawa, prawda?

  • silvie1971

    silvie1971

    14 czerwca 2020, 16:52

    Gdzie kupujesz kamienie? O niektorych pierwszy raz slysze

    • araksol

      araksol

      14 czerwca 2020, 16:54

      allegro. geo gut, magiczna galeria...

    • silvie1971

      silvie1971

      14 czerwca 2020, 16:56

      Dzieki, tych dwoch ostatnich nie znalam, ide sie rozejrzec

    • araksol

      araksol

      14 czerwca 2020, 17:06

      :)

  • Berchen

    Berchen

    14 czerwca 2020, 14:48

    Moze S. sam kupilby sprzety, dlaczego ma ciebie namawiac.

    • araksol

      araksol

      14 czerwca 2020, 15:35

      u mnie by były

    • Berchen

      Berchen

      14 czerwca 2020, 15:38

      no ale on i tak by uzywal, w koncu czesciowo zyje u was.

    • araksol

      araksol

      14 czerwca 2020, 16:11

      niby tak ale jest krótko u nas

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.