Wczoraj pracowałam ale mało to znaczy mało pisałam, bo sporo wróżyłam. Po południu i wczesnym wieczorem trochę drzemałam i dzięki temu nie byłam tak nakręcona. Była tez medytacja i udało mi się odpocząć. Dziś dzień spędzę podobnie. Pracuję nadal nad opisami dla producenta drzewek owocowych. Teraz piszę o śliwach. Wstawiam też na portal przepisy. Wczoraj zapisałam się na teksty z ziołolecznictwa. Jeszcze nie wiem jakie długie. Jeśli zbyt długie to się ze zlecenia wycofam, bo nie lubię lać wody i stawiam na konkrety. Nie wiem co z tekstami ezoterycznymi, które napisałam, bo pracodawca się nie odzywa. Nie odzywa się tez babeczka z portalu z drzewami. Zastanawiam się czy w ogóle dla niej jeszcze pisać, bo strasznie niesolidna jest.
Poza tym wczoraj trochę malowałam. Napisałam tez wiersz. Zauważyłam, że bardzo lubię malować koty kolorowe - szylkretki i trikolorki albo biało-rude. Nie przepadam za malowaniem kotów czarnych. Niby dodaje im życia przez wprowadzenie fioletu i niebieskiego w sierści ale i tak wychodzą jakieś takie smutne.
menu na dziś: kotlet z jajek plus surówka z kapusty białej, marchwi, ogórka, pora, kukurydzy i majonezu, serek homogenizowany, pomarańcza, krokiety z ziemniaków.
mój świat
mój świat odchodzi
znika za horyzontem
dzieciństwo pełne śmiechu
i młodość urzekająca
jak sen o raju
dojrzałość wsparta
na ramieniu czasu
stąpa cicho i ociężale
pełna melancholii
co szykuje przyszłość
dni otulone ciepłem
i odpoczynek przy kominku
czy rozpacz błądzącą
w zapomnieniu
lola7777
9 lutego 2018, 08:58pieknie piszesz te wiersze:) nie przestawaj!
araksol
9 lutego 2018, 14:01dzięki:)
tara55
4 lutego 2018, 15:29Araksolko- do surówki dajesz ogórek zielony( obrany czy ze skórką) czy kiszony obrany.? Por dajesz tylko białą część czy zieloną także.? Pozdrawiam.:-)
araksol
4 lutego 2018, 15:43ogórek kiszony lub konserwowy, por raczej biały:)
tara55
4 lutego 2018, 16:21Dziękuję.:-)