Waga cały czas spada. Tym razem jestem lżejsza o 30 dkg. Mało, ale cieszy. Pasek już przesunięty. Może faktycznie uda mi się już w tym tygodniu dziewiątkę z przodu pożegnać. Bez żalu...Następny cel to 85 kg. Mam czas do końca roku, ale jak cel osiągnę wcześniej wcale się nie zmartwię. Może uda się zrzucić więcej? Dietę trzymam ścisłą. Na podjadanie i grzeszki nie mam ochoty. Nawet ogórki kiszone jem, ale po jednym dziennie, więc woda mi się nie zatrzymuje.
Wiersze nadal piszę. Połowa tomiku z miłością w tle już gotowa. Jak tak dalej pójdzie to w przyszłym roku pomyślę o wydawcy. Oby się znalazł.
Kochaj mnie
pomaluj usta miłością
ugość serce
nasącz duszę słodyczą
i bezpieczeństwem
schwyć w dłonie
chwile pachnące rozkoszą
i prześlij do mnie
przyjmę je
głęboko w siebie
a moje ciało zapłonie
zmysły oszaleją
nie mam już siły
bronić się przed uczuciem
czy ty i ja pójdziemy dalej
jedna drogą
czy rozstanie wypełni bólem
noce i dnie
Wczoraj podziałałam trochę w pracowni. Zrobiłam magnesy, zakładkę i zaczęłam kolczyki. Tym razem kocie magnesy są w bardziej jaskrawej kolorystyce. Jeden w dość zwariowanej. Ten niebiesko- różowy. Są na bazarki kocie i nie muszą mi się podobać. Ciekawe czy się sprzedadzą.
Dziś wstałam wcześnie, bo przed 8. Mam sporo pracy, ponieważ dostałam zamówienie na napisanie 30 historyjek typu wyznań. Pisze się je szybko. Płatne średnio, bo 3 zł za 1000 znaków, ale za to wolne od podatku. Jedyny minus jaki jest to to, że zlecenie jest prywatne, poza portalem. Może więc być i tak, że pieniędzy na oczy nie zobaczę. Już tak kiedyś miałam. Poza tym zapisana jestem na zlecenia na dwóch portalach. Jak mi się tak zdarzy, że wygram kilka to padnę od tego pisania. Szykuje mi się też horoskop prognostyczny na pół roku i tarot też na pół roku. Czekam na wpłynięcie pieniędzy i robię...Mam też 5 tekstów do jutra o Karkonoszach. Ciężki dzień mnie czeka, bo późnym popołudniem jeszcze wyjazd do lekarza...
gilda1969
4 lipca 2016, 20:20Kochana moja, po prostu poczaruj, żeby pieniądze płynęły do Ciebie łatwo:))
araksol
5 lipca 2016, 08:12płyną ostatnio... :)
annaewasedlak
4 lipca 2016, 14:40Mi się te kocie podobają zresztą ja uwielbiam kociaki i wszystko co jest z nimi zwiazane. Pozdrawiam i zyczę wytrwałości w pracy.
araksol
4 lipca 2016, 16:09Też kocham koty... :)
Alianna
4 lipca 2016, 10:07Pozdrawiam na cały tydzień i życzę złapania ósemki z przodu :-)
araksol
4 lipca 2016, 11:39A dzięki... :)