Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa...


39 dzień dukana... Waga stoi jak zaklęta, ale dobrze, bo wczoraj był grzeszek w postaci 2 ptasich mleczek i kawałka czekolady... Celowy i z premedytacją. Wcale go nie żałuję. Nie wiem czy te tabletki działają, ale cały czas czuje ciepło w ciele i piecze mnie koniec języka. Zawierają dużą dawkę wyciągu z pieprzu czarnego, papryki ostrej, guarany, zielonej herbaty, l- karnitynę wit D3 i chrom. Jeść się po nich nie chce z tym że tego to ja nie jestem pewna, bo wcześniej też mi się nie chciało... Po to robiłam Reiki, afirmacje i wizualizacje. Callanetics ćwiczę od poniedziałku. Na razie nie jestem w stanie wykonać dużo powtórzeń, ale praktyka czyni mistrza. Mam zamiar dojść stopniowo do jakiś 200 powtórzeń dziennie. Skoków ciśnienia na razie nie miałam. Może nie będę miała wcale...Oby... Początki są straszne. Mięśni brzucha chyba brak o ile to możliwe. W biodrach w trakcie ćwiczeń łapią mnie jakieś skurcze. W nodze wystąpiła chwilowa rwa. Koszmar... Całe ciało obolałe. Broni się przed ćwiczeniami... Joga i pilates to pikuś przy tym... Na razie ruszam powoli, bo zakwasy ani kontuzje mi niepotrzebne. Nie lubię się też przemęczać i wysilać za nadto, albo raczej wcale...

Dziś po południu mam zamiar porozpieszczać stopy. Będzie moczenie w soli z cynamonem. Będzie nałożenie maski. Później olejek i malowanie paznokci. Jak ja to lubię. To znaczy wszystko oprócz malowania... Przy okazji nałożę maseczkę na twarz. Robię sobie domowe. Mam też dwie kupne. Jedną drożdżową z serii kosmetyków Babci Agafii i drugą z peelingiem. Ta pierwsza jest rewelacyjna. Na pewno ją jeszcze kupię. Druga też nie najgorsza, ale wolę zamiast peelingu na twarz używać czarnego mydła.

  • jasia242

    jasia242

    1 czerwca 2016, 17:30

    Jeszcze troszkę i nie będzie nic bolało. Powodzenia

    • araksol

      araksol

      1 czerwca 2016, 17:31

      oby

    • jasia242

      jasia242

      1 czerwca 2016, 17:35

      znam to z doświadczenia

    • araksol

      araksol

      1 czerwca 2016, 17:46

      :)

  • meartyna881008

    meartyna881008

    1 czerwca 2016, 15:42

    Ciało nie broni się przed ćwiczeniami, tylko jest odzwyczajona od ćwiczeń.

    • araksol

      araksol

      1 czerwca 2016, 15:44

      a ja tam myślę że sie broni...

    • meartyna881008

      meartyna881008

      1 czerwca 2016, 15:58

      broni bo jest nieskalane ćwiczeniami

    • araksol

      araksol

      1 czerwca 2016, 16:13

      nie ja ćwiczyłam jogę pilates i ćwiczenia cesarzy chińskich

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.