Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
xxx


No i koniec tygodnia. Czas pędzi jak szalony. Dieta w porządku. Pilnuję się, nie podjadam. Oby tak dalej. Dziś wstałam bardzo wcześnie, bo czekam na kuriera. Mają mi przyjść materiały do wyrobu kartek. Co dziś będę robić jeszcze nie wiem. Może popiszę trochę z Tae seok Oh. Na razie się mijamy na portalu. Jak ja jestem zalogowana to on nie i odwrotnie. Zupełnie mnie ta różnica w czasie ogłupia. Teraz tam jes prawie 19, a u nas 12. Może, raczej na pewno obejrzę jakąś dramę i pewnie coś podziałam artystycznie, bo koci bazarek niedługo i w poniedziałek fanty trzeba wysłać. Krzysiek wróci dziś może wcześniej to wyjdziemy do ogrodu. Pogoda jest bardzo ładna. Świeci słońce. Tylko mnie się z domu wychodzić nie chce. Już tak mam ostatnio. Życie prawie na wsi mnie nie cieszy. Wolałabym żyć w blokach.

  • brugmansja

    brugmansja

    23 kwietnia 2016, 23:14

    Fajnie, że utrzymujesz dietę.

    • araksol

      araksol

      24 kwietnia 2016, 00:58

      udaje mi się...

    • brugmansja

      brugmansja

      7 maja 2016, 07:28

      A to bardzo dużo.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    23 kwietnia 2016, 10:06

    Lubię wpadać do ciebie i poczytać co tam u ciebie . Piszesz o normalnym życiu codziennym a nie ile spaliłaś kalorii i co jadłas a jak coś więcej to co to będzie. Normalnośc u ciebie jest. Pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      23 kwietnia 2016, 10:37

      :)...

  • gilda1969

    gilda1969

    22 kwietnia 2016, 21:27

    Trzymam za dietkę kciuki. A co do bloków, w życiu bym nie chciała.

    • araksol

      araksol

      23 kwietnia 2016, 00:18

      dzięki za kciuki...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.